Aktualności

Sprawa demonstracji w Wieluniu przeciwko wyznawcom wiary katolickiej

Sprawa demonstracji w Wieluniu przeciwko wyznawcom wiary katolickiej
Fot. Zbigniew Rybczyński
21 stycznia 2022 r.

W dniu 6.02.2021 r. w Wieluniu pod Kościołem Bożego Ciała w Wieluniu (Augustiańska 8A, 98-300 Wieluń) w trakcie trwania Mszy Św. jak i po jej zakończeniu po wyjściu z Kościoła wiernych – nieustaleni sprawcy przebrani za zakonnice w ciąży i księży urządzili pikietę/profanację polegającą na publicznym znieważaniu wyznawców wiary katolickiej jak również osoby Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka poprzez prezentowanie obraźliwych treści na transparentach, czym publicznie znieważali grupę ludności (chrześcijan) oraz osobę Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka z powodu przynależności wyznaniowej, czym w ocenie prawników COPCH wyczerpali ustawowe znamiona przestępstwa z art. 257 k.k.

Manifestanci spodziewali się wizyty w świątyni Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka. Dyrektora Radia Maryja nie było, jednak w rejon Kościoła ściągnięte zostały znaczne siły policyjne. Działaniami kierował na miejscu Naczelnik Wydziału Prewencji nadkom. Wiesław Moszyński. Wielu kierowców jadących ul. Augustiańską przystawało przy kolegiacie, jedni okazywali zgromadzeniu wyrazy poparcia, inni – skrajnego oburzenia.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie zostało przez nas złożone do Prokuratury w Wieluniu w dniu 24.03.2021 r. W dniu 12 maja 2021 r. postanowieniem Zastępca Prokuratora Rejonowego w Wieluniu – J.J. – odmówił wszczęcia dochodzenia w sprawie – na podstawie art. 17 §1 pkt 2 k.p.k. (brak znamion czynu zabronionego). Postanowienia nie uzasadnił. W związku z kontrowersyjnym rozstrzygnięciem Prokuratura w dniu 31 maja 2021 r. zostało złożone przez nas zażalenie do Sądu za pośrednictwem Prokuratury na postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia.

Odmowa wszczęcia dochodzenia przy tak ewidentnych wnioskach dowodowych załączonych do zawiadomienia i dowodach bezpośrednich była całkowicie nieuzasadniona. Zdaniem pokrzywdzonych bez wątpienia zachowanie sprawców przebranych za zakonnice w ciąży
i księży polegające na publicznym znieważaniu wyznawców wiary katolickiej jak również osoby Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka w dniu 6.02.2021 r. pod kościołem kolegiaty Bożego Ciała w Wieluniu w trakcie trwania Mszy Św. jak i po jej zakończeniu po wyjściu z Kościoła wiernych – bez wątpienia wyczerpało ustawowe znamiona przestępstwa z art. 257 k.k. Należy zaznaczyć, że przedmiotem ochrony z art. 257 k.k. jest godność i poczucie wartości człowieka wynikające z jego przynależności do określonej grupy ludności (w tym również wyznaniowej), a także godność takich grup. Zachowanie sprawcy polega na znieważaniu. Sprawca realizuje ustawowe znamiona przestępstwa z art. 257 k.k. wtedy, gdy powodem jego czynu jest przynależność pokrzywdzonego do kategorii określonych przepisem. W niniejszej sprawie ewidentnie do takiego znieważenia doszło, czego dowodem była załączona do zawiadomienia obszerna lista osób ze wskazaniem danych kontaktowych, które poczuły się znieważone z powodu zachowania sprawców. Występek z art. 257 k.k. można popełnić wyłącznie z zamiarem bezpośrednim. Sprawca musi bowiem zarówno mieć świadomość określonych cech pokrzywdzonego (wyznania), jak i chcieć naruszenia jego godności właśnie i przede wszystkim z tego powodu co miało zdaniem pokrzywdzonych miejsce w niniejszym zachowaniu osób manifestujących. Istota powyższego czynu nie polega bowiem jedynie na samym znieważeniu, ale okazaniu osobom przeciwstawianym sobie przez sprawcę, charakteryzowanym jako «inne», ich niższości i zanegowaniu ich prawa do równego traktowania. Racją penalizacji jest tu przecież zwalczanie celowej, intencjonalnej wrogości o podłożu religijnym. Nie da się ukryć, że grupa osób, która świadomie i umyślne przyjechała pod Kościół w celu znieważenia i prezentowania na sobie jak i na transparentach obraźliwych treści znieważających pewną grupę wyznaniową znajdującą się w Kościele jak również wyznawców wiary katolickiej jak również samej osoby duchownej – Ojca Dyrektora Rydzyka – działała umyślnie i z zamiarem bezpośrednim. Treść nieprzyzwoitych, obraźliwych słów na transparentach z zestawieniem ze „świętymi” cytatami z Pisma Świętego – odniesieniami do obrazy/zniewagi osoby duchownej jak również sam wyszydzający wizerunek osób (przebranie za zakonnice w ciąży) w całokształcie stanowi bez wątpienia treści znieważające.

Postanowieniem z dnia 29 września 2021 r. Sąd Rejonowy w Wieluniu II Wydział Karny (sędzia ref. SSR A.L.) utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie. W posiedzeniu wzięła udział Prokurator – B.B.F. – złożyła ona wniosek o utrzymanie w mocy zaskarżonego przez COPCH postanowienia Prokuratora. Uzasadniając orzeczenie Pani Sędzia A.L. wskazała (fragm..): Jest rzeczą powszechnie wiadomą, iż osoby wyrażające swoje poglądy poprzez zbiorowe protesty lub pikiety przywdziewają w tym celu rozmaite przebrania i Sąd nie widzi żadnego racjonalnego powodu, aby strój duchownego zasługiwał w tym wypadku na szczególne traktowanie. […] W tej konkretnej sytuacji, Sąd nie jest w stanie dopatrzeć się logiki w rozumowaniu zakładającym, jakoby przywdzianie przez domniemanych sprawców strojów sióstr zakonnych miało na celu ubliżenie osobom duchownym (przypominamy: przebrane kobiety za zakonnice wszystkie z brzuchami ciążowymi) „[…] domniemani sprawcy realizowali jedynie przysługujące im ex lege prawa i wolności obywatelskie, wyrażając swoje poglądy w drodze pokojowego zgromadzenia i nie naruszając w żaden sposób praw pokrzywdzonych. Zdecydowanie inaczej należy ocenić postępowanie tych ostatnich, jak i skarżącego. Ci bowiem, występując rzekomo w obronie przysługujących im uprawnień, w istocie dążą swoim zachowaniem do odebrania lub istotnego ograniczenia praw i wolności obywatelskich domniemanych sprawców. Protestujący mieli prawo wyrażać negatywną opinię o osobie powszechnie znanej, jaką jest Tadeusz Rydzyk – który z racji prowadzonej działalności powinien ze swojej strony liczyć się z tym, iż będzie obiektem różnych opinii, niekoniecznie pochlebnych. Natomiast pokrzywdzeni nie mają żadnego prawa prześladować domniemanych sprawców za głoszone przez nich poglądy ani narzucać im swojego światopoglądu – w tym czysto subiektywnego postrzegania rzeczy tak błahych, jak noszony ubiór.” Z kontrowersyjnym i niepokojącym pokrzywdzonych rozstrzygnięciem Sądu nie można się zgodzić, gdyż w naszej ocenie nikt nie ma prawa znieważać publicznie chrześcijan tym bardziej, że obowiązujące przepisy w Polsce przewidują karalność za takie zachowania. Od orzeczenia Sądu nie przysługuje odwołanie. Sprawa niestety jest prawomocnie zakończona.