Aktualności

Chrystofobia problemem w Kanadzie

Chrystofobia problemem w Kanadzie
Photo by Hermes Rivera on Unsplash
1 grudnia 2023 r.

Chrystofobia problemem w Kanadzie

Wydaje się, że największym problemem Kanady, a zwłaszcza jej elit politycznych i medialnych, jest dziś chrystofobia, czyli nienawiść do chrześcijaństwa. To właśnie ta nienawiść napędzała opartą na kłamstwach antykatolicką kampanię, która doprowadziła do podpaleń kościołów i ataków na ludzi wierzących. Ta sama nienawiść skłania teraz do likwidacji Świąt Bożego Narodzenia. Takie same hasła głosili 100 lat temu bolszewicy w Związku Sowieckim – mówił w felietonie „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja red. Grzegorz Górny, publicysta. 

W Kanadzie w ciągu ostatnich trzech lat doszło do spalenia i dewastacji ponad 60 kościołów. Wielu katolików w tym kraju spotkało się w tym czasie z przypadkami niespotykanej wcześniej agresji.

– Przyczyną owych ataków była zakłamana kampania medialna, podczas której Kościół przedstawiony został jako zorganizowana grupa przestępcza, dokonująca okrutnych zbrodni i latami ukrywająca ślady swych czynów. Wszystko zaczęło się od informacji, jakoby na kościelnych terenach odkryto masowe i bezimienne groby dzieci, które były bite, dręczone i mordowane przez swoich opiekunów, czyli księży, zakonników oraz siostry zakonne w katolickich placówkach wychowawczych na przełomie XIX i XX wieku. Ofiarami mieli być nieletni Indianie, a więc mord na nich przedstawiony został jako zbrodnia o charakterze rasistowskim – wskazał red. Grzegorz Górny.

Wspominane doniesienia dały początek medialnej kampanii piętnującej Kościół. Brali w niej udział m.in. politycy i celebryci. Akty wandalizmu wymierzone w obiekty sakralne były konsekwencją tej nagonki.

– Sprawcy tych ataków byli usprawiedliwiani przez obrońców praw Indian, zaś wymiar sprawiedliwości ociągał się z poszukiwaniem podpalaczy i wandali, rezygnując ze ścigania ich z urzędu. Na polecenie władz kanadyjskie flagi narodowe zostały opuszczone do połowy masztu przez pięć miesięcy po to, aby uczcić pamięć dzieci zakatowanych w katolickich placówkach oświatowych. Parlament Kanady ustanowił też nowe święto – dzień prawdy i pojednania, poświęcony pamięci małoletnich ofiar. Z inicjatywy rządu powstała również specjalna komisja, która otrzymała zadanie oszacowania rozmiarów zbrodni dokonanych przez Kościół – zwrócił uwagę felietonista Radia Maryja.

Po kilku miesiącach komisja ogłosiła rezultaty swych prac.

– I cóż się okazało? Otóż mimo usilnych starań, na terenie całego kraju nie udało się odnaleźć ani jednego grobu, ani jednej mogiły, ani jednego śladu indiańskiego dziecka doprowadzonego do śmierci w katolickim ośrodku  wychowawczym. Ani jednego! Nic! Zero! Cała sprawa okazała się jednym wielkim kłamstwem, niemającym żadnego umocowania w faktach. Doprowadziła jednak do masowych ataków na katolików, do podpalania kościołów, a nawet zmusiła do publicznych przeprosin samego Franciszka – podkreślił publicysta.

Komisja w swoim ostatnim raporcie nt. nietolerancji religijnej w Kanadzie pominęła te niewygodne fakty, wyrażając zaniepokojenie czymś zupełnie innym.

– Wspomniana komisja uważa, że rażącym przykładem systemowej dyskryminacji religijnej w Kanadzie jest – nie zgadniecie Państwo – obchodzenie Świąt Bożego Narodzenia. Według autorów raportu Boże Narodzenie wywodzi się z tradycji kolonialnej i ma charakter dyskryminacyjny. Ich zdaniem państwo, uznając te święta za dzień wolny od pracy, zmusza do świętowania przedstawicieli innych religii niż chrześcijaństwo, a przez to ich dyskryminuje. Kanadyjska komisja praw człowieka uznaje, że główną przyczyną nietolerancji religijnej w tym kraju jest tożsamość Kanady jako kolonialnego państwa osadniczego, zaś świętowanie Bożego Narodzenia jest jednym z tego przejawów – zaznaczył red. Grzegorz Górny.

W ocenie komisji, w celu zlikwidowania zjawiska nietolerancji religijnej w Kanadzie, należy zlikwidować Święta Bożego Narodzenia.

– Wydaje się, że największym problemem Kanady, a zwłaszcza jej elit politycznych i medialnych, jest dziś chrystofobia, czyli nienawiść do chrześcijaństwa. To właśnie ta nienawiść napędzała opartą na kłamstwach antykatolicką kampanię, która doprowadziła do podpaleń kościołów i ataków na ludzi wierzących. Ta sama nienawiść skłania teraz do likwidacji Świąt Bożego Narodzenia. Takie same hasła głosili 100 lat temu bolszewicy w Związku Sowieckim, twierdząc, że chrześcijaństwo to religia skazana na wymarcie, a przyszłość należy do komunizmu – podsumował felietonista Radia Maryja.

Cały felieton red. Grzegorza Górnego można odsłuchać [TUTAJ].

radiomaryja.pl

Źródło: https://www.radiomaryja.pl/informacje/red-g-gorny-najwiekszym-problemem-kanady-jest-dzis-chrystofobia-czyli-nienawisc-do-chrzescijanstwa/