Aktualności

Dramat w Mozambiku

Dramat w Mozambiku
https://www.pexels.com/pl-pl/
24 listopada 2020 r.

Dramat w Mozambiku

Spalone wioski, splądrowane domy, ścięte głowy mieszkańców – to wynik działań powstającego w Mozambiku Państwa Islamskiego. „Boimy się, ale nie zostawimy tych biednych ludzi samych” – powiedziała siostra Blanca Nubia Zapata, kolumbijska misjonarka.

6 listopada br. muzułmanie najechali wioskę Matuide i ścieli głowy ponad 50 mieszkańców, w tym wielu dzieci. Rząd nie jest w stanie zatrzymać przelewu krwi. Do Pemba, gdzie teraz rezyduje siostra Blanca, codziennie przybywają tysiące uchodźców z Cabo Delgado. „Exodus jest nie do opisania. Masy ludzi docierają do nas pieszo. Ich podróż czasami trwa wiele dni, bez jedzenia i wody. Wielu umiera w trakcie drogi. Nie mamy lokum dla wszystkich, staramy się zorganizować prowizoryczne namioty pod drzewami. Po rejestracji uchodźców przez lokalne władze trafiają oni do obozów. Konflikt spowodował wysiedlenie prawie pół miliona osób, tysiące zostało zamordowanych, setki zaginęło lub zostało porwanych. Sytuacja jest naprawdę poważna” – przyznaje kolumbijska misjonarka w rozmowie z włoskim miesięcznikiem „Tempi”.

Źródło: www.vaticannews.va