Francja: spłonął kolejny kościół
Francja: spłonął kolejny kościół
Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Saint-Omer w północnej Francji spłonął do tego stopnia, że zostały tylko mury. Ogień pojawił się około godz. 4.00 rano w poniedziałek 2 września w zakrystii i zajął wieżę, która się zawaliła. Zniszczony został dach, a całe wnętrze kościoła zostało wypalone.
Proboszcza miejsca o zdarzeniu poinformował telefonicznie burmistrz.
„Natychmiast tam pojechałem, wszystko bardzo szybko się zapaliło, dzwonnica płonęła jak pochodnia…” – relacjonuje dla portalu actu.fr ks. Sebastian Roussel, proboszcz parafii.
Strażacy wpuścili go na kilka minut do budynku, aby mógł uratować to, co najcenniejsze.
„Chciałem ewakuować Najświętszy Sakrament!” – podkreśla kapłan i dodaje, że to się udało.
Z płonącej świątyni duchowny uratował także kilka figur świętych. Na więcej nie było czasu.
„Dziwnie się czuję, gdy pomyślę, że zaledwie dzień wcześniej odprawialiśmy tam niedzielną Mszę św. Uderza mnie obraz: możliwość patrzenia w niebo od środka, przez zawalony dach” – dodaje z ubolewaniem.
Proboszcz zauważa, że na ekspertyzę w sprawie strat trzeba zaczekać, ale na chwilę obecną w oknach pozostały witraże i jeśli ramy nie są stopione, to być może będą mogły tam pozostać. Całkowicie zniszczone zostały zabytkowe organy.
„Moje serce jest zranione. Ten Kościół był moim drugim domem […]. Wszyscy są smutni, zobaczymy, co będzie dalej” – zaznacza Monique Capelle, zakrystianka i organistka kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia w Saint-Omer.
W akcji gaśniczej uczestniczyło ponad stu strażaków. Przyczyny pożaru na tę chwilę nie są jeszcze znane, choć prokuratura poinformowała o „śladach włamania” i wybitym witrażu. Pod uwagę brana jest możliwość podpalenia kościoła przez trzydziestolatka z miejscowego schroniska.
„To tragedia dla naszego miasta” stwierdza François Decoster, burmistrz Saint-Omer.
Zniszczenie kościoła pw. Niepokalanego Poczęcia w Saint-Omer powoduje duże problemy dla pracy duszpasterskiej w mieście. Była to jedna z dwóch otwartych dla wiernych świątyń. W Saint-Omer są cztery kościoły: spalona świątynia pw. Niepokalanego Poczęcia, remontowany kościół Saint-Denis, wymagający remontu kościół Grobu Bożego i ostatni już czynny, czyli bazylika pw. Najświętszej Marii Panny.
Pożar kościoła w Saint-Omer wpisuje się w serię podobnych zniszczeń świątyń we Francji. W lipcu podpalono tysiącletnią katedrę w Rouen na północy Francji. Ogień opanowali strażacy i uratowali budynek. W 2023 roku odnotowano serię podpaleń kościołów w Paryżu. Aby pokazać skalę zjawiska, przypomnijmy, że tylko w jednym tygodniu stycznia 2023 roku były aż trzy próby podpalenia katolickich kościołów. 17 stycznia podpalono kościół pw. Matki Bożej Fatimskiej. Pożar ugaszono, po pięciu dniach podpalono go znowu. 18 stycznia zaatakowano koktajlem Mołotowa drewniany XIX-wieczny kościół Saint-Martin-des-Champs. Szacuje się, że co roku dochodzi we Francji do około ośmiuset aktów wandalizmu wymierzonych w kościoły.
Krzysztof Gajkowski/Nasz Dziennik
