Hiszpania: wprowadzono ustawę o prawach osób transseksualnych i LGTB
Hiszpania: wprowadzono ustawę o prawach osób transseksualnych i LGTB
Hiszpańska Rada Ministrów zatwierdziła wczoraj projekt ustawy o prawach osób transseksualnych i LGTB (la ley trans). To prawo pozwoli na zmianę płci w rejestrze od 14. roku życia bez konieczności posiadania orzeczenia lekarskiego lub świadków, a nawet pozwoli na to od 12. roku życia za zgodą sądu. Rzecznik Konferencji Episkopatu krytykuje decyzję.
Irene Montero, Minister Równości oświadczyła, że „prawo trans” (la ley trans) jest „historycznym krokiem”. Ustawa przegłosowana przez Radę Ministrów, musi teraz przejść przez Kortezy Generalne (hiszpański parlament) w celu zatwierdzenia.
Hiszpania jest w czołówce Europy. Czy komuś się to podoba, czy nie, będziemy kontynuować tę linię podbojów społecznych – zapewniła María Jesús Montero, rzeczniczka rządu socjalno-komunistycznego, na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów.
Wniosek o zmianę płci oraz imienia w rejestrze cywilnym może samodzielnie złożyć już 14-latek. Do 16. roku życia nieletni muszą korzystać z „pomocy swojego przedstawiciela ustawowego”. Jednak ustawa przewiduje wyznaczenie innego opiekuna prawnego „w przypadku sporu”.
Dzieci w wieku 12 i 13 lat za zgodą sądu oraz „z pomocą swoich przedstawicieli prawnych” również będą mogli ubiegać się o prawną zmianę płci oraz imienia w rejestrze cywilnym.
Procedura administracyjna dotycząca zmiany imienia oraz płci dla „osób transseksualnych, które nie zgadzają się z płcią przypisaną przy urodzeniu”, zostaje skrócona do 4 miesięcy.
Jedynym warunkiem zmiany będzie wola osoby, co położy kres raportom medycznym i potrzebie opieki medycznej i prawnej. Projekt ustawy zakazuje również terapii konwersyjnych i innych, mających na celu zmianę orientacji seksualnej, tożsamości lub ekspresji seksualnej.
Ustawa gwarantuje lesbijkom, biseksualistom i osobom trans dostęp do technik wspomaganego rozmnażania.
Zmienia ona kodeks cywilny tak, aby lesbijki i biseksualistki mogły starać się o dziecko bez konieczności zawierania związku małżeńskiego.
Projekt przewiduje włączenie „wiedzy i szacunku dla różnorodności seksualnej, rodzinnej i płciowej” do programu nauczania na wszystkich etapach edukacji, a także szkolenia nauczycieli w tym zakresie. Programy edukacji seksualnej i reprodukcyjnej mają być szeroko promowane.
Przewidziany jest też zakaz dyskryminacji w miejscu pracy ze względu na różnorodność płciową i seksualną oraz „promocja działań pozytywnych na rzecz integracji zawodowej społeczności LGTB”, ze szczególnym uwzględnieniem kobiet trans.
Prawo mówi też o wdrożeniu systemu wykroczeń i sankcji, który ma zapobiegać dyskryminacji osób LGBT. Grzywny mogą się wahać od 200 euro, nawet do 150 tysięcy euro.
„Prawo trans” przekształca uczucie w kategorię prawną (…). Ignoruje się w nim płciową rzeczywistość wszystkich komórek ciała, a przede wszystkim gardzi się ludźmi, którzy cierpią, proponując jako drogę wyjścia zmianę dowodu osobistego – napisał na Tweeterze bp Luis Argüello, sekretarz generalny i rzecznik Konferencji Episkopatu Hiszpanii.
