Aktualności

Irak: atak na dom chrześcijanina

Irak: atak na dom chrześcijanina
Alicia Quan on Unsplash
12 grudnia 2021 r.

Irak: atak na dom chrześcijanina

Kardynał Louis Raphael Sako, patriarcha Katolickiego Kościoła Chaldejskiego (największego Kościoła w Iraku) potępił atak bombowy na dom katolickiego sklepikarza na południu kraju. Zauważył, że ataki takie jak ten, spowodowały w przeszłości masową emigrację chrześcijan.

Jak podaje policja, w niedzielę 28 listopada motocyklista podrzucił ładunek wybuchowy domowej roboty do domu katolickiego sklepikarza w Amarah, stolicy prowincji Maysan.

W swoim oświadczeniu na temat zamachu bombowego kard. Sako napisał: „Na szczęście nikt nie zginął ani nie został ranny, ale czyn ten 'wywołał przerażenie w rodzinie i społeczności chrześcijańskiej’, ponieważ przywołał wspomnienia z przeszłości”.

Podkreślając wzrost przemocy wobec chrześcijan w tym kraju od czasu inwazji pod wodzą USA w 2003 roku, patriarcha Sako zaznaczył, że „kraj stał się jak dżungla” i umieścił ten incydent w kontekście trwającego odpływu chrześcijan, który został spowodowany częściowo przez ataki takie jak ten oraz inne działania ekstremistów. Stwierdzając, że liczba chrześcijan w Iraku zmniejszyła się o ponad milion, dodał: „Zastanawiamy się, kto przejmuje się nami i naszym cierpieniem, a przecież jesteśmy podobnie jak inni mieszkańcy także obywatelami tego kraju”. Liczba chrześcijańskich rodzin w rejonie, w którym doszło do ataku, spadła obecnie do zaledwie ośmiu – ponieważ w ciągu ostatnich dwóch dekad członkowie wspólnoty chrześcijańskiej wyemigrowali za granicę lub udali się do innych części kraju w poszukiwaniu większego bezpieczeństwa.

Przypuszcza się, że atak był spowodowany odmową właściciela sklepu zaprzestania sprzedaży alkoholu. Patriarcha Sako powiedział: „Właściciel tego domu od lat posiadał sklep z alkoholem i wydaje się, że otrzymał wiele gróźb. Jest rzeczą oczywistą, że jest to pozornie związane ze sprzedażą trunków, pomimo tego, że osoba ta posiada oficjalną licencję”.

Zwierzchnik Kościoła Chaldejskiego wyliczył szereg sposobów, w jaki chrześcijanie doświadczają dyskryminacji w Iraku: „Choć niektórzy dobrzy ludzie podejmują odpowiednie wysiłki, wciąż dochodzi do konfiskaty własności chrześcijan, a także do nękania w ich miejscach pracy i wykluczania ich z rynku pracy – mimo że istnieje prawo zapewniające im rekompensatę w postaci miejsc pracy po tych wyznawcach Chrystusa, którzy przeszli na emeryturę lub wyemigrowali”. Na koniec patriarcha dodał: „Mam nadzieję, że wszyscy rozumieją trwające wciąż cierpienia chrześcijan, i że ci, którzy jeszcze pozostali, nie będą zmuszeni do emigracji. Wraz z ich wyjazdem Irak straci ich kompetencje i zdolności”.

Źródło: https://pkwp.org/newsy/irak_atak_bombowy_na_dom_chrzescijanina