Aktualności

Niezłomni duchowni

Niezłomni duchowni
Patrick Fore on Unsplash
14 grudnia 2020 r.

Niezłomni duchowni

Historia stanu wojennego w Polsce byłaby niepełna, gdyby pominąć rolę Kościoła katolickiego w tym tragicznym momencie naszych dziejów. Dlatego dzisiaj w 39. rocznice tamtych wydarzeń nie możemy zapomnieć o kapelanach, którzy poświęcając swoje życie stanęli po stornie narodu.

„Musimy zrobić wszystko, by zneutralizować Kościół” – powiedział Wojciech Jaruzelski, I sekretarz PZPR, na posiedzeniu Biura Politycznego 5 grudnia 1981 r. To, jak podkreśla historyk prof. Wiesław Wysocki, było możliwe wyłącznie przy wprowadzeniu terroru.

– Jeżeli ktoś będzie chciał oddzielić katolicyzm od polskości będzie miał krew pod siekierą. To jest najwłaściwsze określenie, ponieważ tak się to splotło od początku dziejów, a uświadomiło wszystkim także w czasie komuny, w czasie stanu wojennego – wskazuje prof. dr hab. Wiesław Wysocki, historyk wojskowości.

Najlepszym przykładem jest błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, który nauczał w tym czasie, aby na zło dobrem odpowiadać.

Przykładem jest także postawa ks. Franciszka Blachnickiego. Tych nazwisk jest znacznie więcej, to księża biskupi, którzy później zostali konsekrowani, ale to także ci kapelani, którzy cichą posługą w każdym regionie naszego kraju dbali o dobro Polaków.

Wielką rolę w okresie stanu wojennego w Polsce odegrał św. Jan Paweł II. Papież troszczył się o los ojczyzny i rodaków. Wielokrotnie zajmował krytyczne stanowisko wobec decyzji komunistycznych władz, apelując – także w listach do Wojciecha Jaruzelskiego – o zaprzestanie przemocy i powrót do dialogu ze społeczeństwem.

Źródło: www.radiomaryja.pl