Aktualności

Nigeria: wzmożone ataki na chrześcijan

Nigeria: wzmożone ataki na chrześcijan
Photo by Anna Hecker on Unsplash
13 sierpnia 2023 r.

Nigeria: wzmożone ataki na chrześcijan

Chrześcijanie doświadczający wzmożonych ataków w Nigerii organizują czuwania modlitewne z prośbą o ratunek

(Open Doors) Chrześcijanie w środkowej Nigerii organizują czuwania modlitewne po tym, jak nasilone ataki na ich społeczności spowodowały śmierć ponad 350 osób, a 80 000 zostało przesiedlonych tylko z jednego stanu. Nieprzerwane ataki na chrześcijańskich rolników w stanie Plateau trwają od maja, a nigeryjska armia wkroczyła w celu przywrócenia porządku dopiero w ostatni weekend – w sobotę 22 lipca.

Lokalny obszar rządowy Mangu był epicentrum przemocy, a ekstremistyczni członkowie plemienia Fulani, którzy tradycyjnie są pasterzami bydła, plądrowali i palili domy chrześcijan oraz zabijali ich, gdy ci próbowali uciec.

Simon opisał, jak on i jego rodzina przeżyli atak na jego społeczność 1 lipca.

Zostaliśmy otoczeni przez napastników. Mi udało się uciec. Dwóch moich sąsiadów zostało zabitych. Moja żona i dzieci ledwo uszły z życiem. Widziałem ekstremistów na własne oczy, spalili nasze jedzenie, materace, poduszki, olej palmowy. Spalili wszystko, co miałem. Wszystko, co nam pozostało to ubrania, które nosimy.

Według źródeł Open Doors, która prowadzi kampanię w imieniu prześladowanych chrześcijan, ataki zdarzają się niemal codziennie w różnych częściach rządowego obszaru Mangu.

Inny ocalały Danladi relacjonuje: To było w nocy. Byliśmy w domu, kiedy otoczyli całą wioskę. Przyszli i zaczęli strzelać; zabili wielu z nas, ledwo uciekliśmy. Nasze domy zostały spalone; wciąż żyjemy w stresie. Danladi, który wszystko stracił apeluje: Wzywamy chrześcijan w całej Nigerii, aby przyszli nam na ratunek. Stan Plateau znajduje się na linii podziału między głównie muzułmańską północą Nigerii a chrześcijańskim południem i od lat jest punktem zapalnym.

Jednak ks. dr Gideon Para-Mallam z Para-Mallam Peace Foundation mówi, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy ataki dramatycznie się nasiliły.

Jak długo musimy znosić te motywowane religijnie i przestępcze zabójstwa w Nigerii?, powiedział. Poniżanie wartości ludzkiego życia, bez szacunku dla naszego wspólnego człowieczeństwa, jest nie do pojęcia.

Według danych fundacji, od kwietnia do 10 lipca zginęło łącznie 346 osób, z czego 315 to chrześcijanie, a 31 – muzułmanie.

Ksiądz zanegował również „uproszczoną” narrację o „atakach odwetowych”, która- jak powiedział- „ukrywa prawdziwą kwestię” przemocy motywowanej religijnie, mającej miejsce w centrum i na północy kraju. Dodał: „Obecne żniwo śmierci w Mangu musi być traktowane z najwyższą pilnością, na jaką zasługuje”. „Te niesprawiedliwe zabójstwa trwają zbyt długo – nie tylko w Mangu, ale także w innych punktach zapalnych, w szczególności w obszarach Middlebelt”.

Markus Artu, urzędnik w dystrykcie Mangu, powiedział nadawcy „Voice of America”, że według obecnych szacunków, w 11 różnych obozach na obszarze Mangu przebywa około 80 000 osób wewnętrznie przesiedlonych.

Szef sztabu wojskowego Nigerii, generał dywizji Taoreed Lagbaja, odwiedził Mangu w sobotę, aby zaznaczyć rozpoczęcie specjalnych operacji mających na celu „stłumienie” kryzysu.

Przemawiając w sobotę gubernator stanu Plateau, Caleb Mutfwang, powiedział dziennikarzom: To, czego jesteśmy tutaj świadkami, to skrupulatnie zaplanowana operacja mająca na celu zdziesiątkowanie naszej populacji.

Dodał: Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nie jest to tylko starcie rolników z pasterzami, jak to tradycyjnie przedstawiano. To sytuacja, w której niewinni wieśniacy są atakowani w nocy, kiedy śpią. Społeczności chrześcijańskie w sąsiednich obszarach samorządowych Barkin-Ladi i Riyom również doświadczyły wzrostu przemocy ze strony pasterzy Fulani.

Nigeria zajmuje szóste miejsce na liście Światowego Indeksu Prześladowań, corocznym rankingu krajów, w których bycie chrześcijaninem jest najbardziej niebezpieczne.

Źródło: https://www.opendoors.pl/wiadomosci/najnowsze-informacje/nigeria-wzmozone-ataki-na-chrzescijan-w-nigerii