Aktualności

Próba liberalizacji handlu w niedzielę

Prawo i Sprawiedliwość oraz Lewica chcą odrzucenia projektu liberalizującego handel w niedzielę. Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami jedynie w 7 z 52 niedziel w 2024 jest możliwość zrobienia zakupów.

Obecnie obowiązujących regulacji o handlu w niedzielę nie akceptuje Polska 2050.

– Proponujemy dwie niedziele handlowe w miesiącu. To rozwiązanie kompromisowe pomiędzy pełnym zakazem a pełną liberalizacją – mówił Ryszard Petru, poseł z Polski 2050.

Projekt Polski 2050 prezentował w Sejmie poseł Ryszard Petru. Przekonywał, że w ostatnich latach upadło w Polsce 30 tys. sklepów. Nie był jednak w stanie znaleźć argumentów, że to ograniczenie handlu było przyczyną ich zamknięcia. Obecne regulacje weszły w życie w 2018 roku, gdy rządził PiS.

– Właśnie po to ta ustawa weszła, żeby spowolnić upadek małych sklepów (…). Oni kilka lat dłużej mogli na tym rynku egzystować – wyjaśnił Jarosław Sachajko, poseł Kukiz’15.

– Dzięki zakazowi w niedzielę jeszcze w ogóle są jakiekolwiek małe sklepy – dodał Marek Jakubiak, poseł Kukiz’15.

Ryszard Petru narzekał, że te same produkty w sklepach, które są otwarte w niedzielę, kosztują znacznie więcej, ale nie powiedział, że nie trzeba ich wcale kupować w niedzielę. W projekcie ustawy Polska 2050 przewidziała wyższe pensje dla pracowników, którzy przyjdą w niedzielę do pracy.

– To przede wszystkim wyższe o 100 proc. wynagrodzenia za pracę w handlu w niedzielę – wyjaśnił Ryszard Petru.

– Na taką formę rekompensaty hipermarkety po prostu nie stać. Spowoduje to więc omijanie prawa lub wręcz jego łamanie – ocenił Arkadiusz Sikora, poseł Lewicy.

Zgłoszenie tego projektu wywołało napięcia w koalicji, którą wspiera rząd.

– To jest koalicja Ryszarda Petru i galerii handlowych, która chce wprowadzenia tych zmian – mówił Adrian Zandberg, poseł Lewicy.

– Coraz częściej mam wrażenie, że nie mówimy o Trzeciej Drodze, ale drodze donikąd – wskazał Zbigniew Bogucki, poseł PiS.

Konfederacja postanowiła oskarżać PiS.

– Będziemy chcieli dyskutować dalej nad tą ustawą, bo dyskusja jest potrzebna choćby po to, by wasze patologie naprawić – powiedział Przemysław Wipler, poseł Konfederacji.

– W obecnej chwili jest pewien balans między interesem konsumentów a interesem handlujących (kupców, przedsiębiorców) – zaznaczył Jan Mosiński, poseł PiS.

Odrzucenia projektu Polski 2050 chcą PiS i Lewica.

– Ta propozycja powinna wylądować w koszu, a nie być ewentualnie dalej procedowana – wyjaśnił Jan Mosiński.

Przeciwnikiem liberalizacji handlu są związkowcy. Zwrócił się do nich z mównicy sejmowej poseł Paweł Szrot z PiS.

– Niepokoicie się tym projektem? Spokojnie. Znacie drogę do Pałacu Prezydenckiego – mówił.

Prezydent Andrzej Duda poparł ograniczenie handlu w niedzielę, gdy złożył podpis pod obecnie obowiązującą ustawą.

TV Trwam News

Źródło: https://www.radiomaryja.pl/informacje/proba-liberalizacji-handlu-w-niedziele/