Raport ONZ: Polska powinna zapewnić skuteczny dostęp do bezpiecznej i legalnej tzw. aborcji
Raport ONZ: Polska powinna zapewnić skuteczny dostęp do bezpiecznej i legalnej tzw. aborcji
Państwa zachodnie chcą, abyśmy wprowadzili pełną oraz swobodną możliwość tzw. aborcji na życzenie. Kobiety, które decydują się na zabicie własnego dziecka przez tzw. aborcję, w żadnym przypadku nie podlegają karze, natomiast osoby, które pomagają w takim procederze, przeprowadzają go czy przymuszają do niego, podlegają przepisom karnym (…). Świadomość na świecie tego, jak wyglądają przepisy związane z tzw. aborcją w Polsce, jest znikoma. W Parlamencie Europejskim bardzo często mówi się o tym, że w Polsce kobiety nie tylko umierają, ale idą do więzienia, są poddawane srogim karom i sądzone w sądach za przerwanie ciąży, co jest nieprawdą – powiedziała Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Anna Kubacka odniosła się do raportu ONZ dotyczącego Polski. Dokument powstał w ramach procedury powszechnego przeglądu okresowego. W raporcie znalazło się ponad 200 rekomendacji. Wśród nich są te dotyczące m.in. tzw. praworządności.
– Białoruś zarzuca Polsce niedostateczne powstrzymywanie ruchów neonazistowskich i faszystowskich, a Rosja z kolei, że nie dbamy o pamiątki i pomniki radzieckie. Państwa zachodnie tradycyjnie odnoszą się do rzekomego naruszania praw kobiet poprzez ochronę prawną życia dzieci poczętych czy też rzekomą dyskryminację osób o odmiennej orientacji seksualnej, które nie mogą zawrzeć związku małżeńskiego w Polsce. To się rozbija w dużej mierze o kwestie ideologiczne, interpretacyjne i presję społeczną – zauważyła gość Radia Maryja.
Raporty – jak mówiła Anna Kubacka – mają na celu odnotowywanie postępów w realizacji praw człowieka, a przynajmniej oficjalnie tak to powinno wyglądać.
– Dlatego raporty są okresowe. Powinny odnosić się do tego, co było cztery lata wcześniej, co w międzyczasie raportowało dane państwo, uwzględniać, punktować to, co ulegało poprawie (…). Natomiast rzeczywistość polityczna jest taka, że tego typu sytuacje są wykorzystywane do politycznego i wizerunkowego punktowania państw pomiędzy sobą czy pomiędzy organizacjami. Dlatego mamy kwestie światopoglądowe związane z tzw. aborcją czy próbą przymuszenia Polski do wprowadzania kazuistycznych przepisów antydyskryminacyjnych – wskazywała.
Autorzy raportu stwierdzili, że Polska powinna zapewnić skuteczny dostęp do bezpiecznej i legalnej tzw. aborcji czy zdekryminalizować tzw. aborcję we wszystkich przypadkach.
– Państwa zachodnie chcą, abyśmy wprowadzili pełną oraz swobodną możliwość tzw. aborcji na życzenie. Kobiety, które decydują się na zabicie własnego dziecka przez tzw. aborcję, w żadnym przypadku nie podlegają karze, natomiast osoby, które pomagają w takim procederze, przeprowadzają go czy przymuszają do niego, podlegają przepisom karnym. Do tego odnosi się ta rekomendacja. Świadomość na świecie tego, jak wyglądają przepisy związane z tzw. aborcją w Polsce, jest znikoma. W Parlamencie Europejskim bardzo często mówi się o tym, że w Polsce kobiety nie tylko umierają, ale idą do więzienia, są poddawane srogim karom i sądzone w sądach za przerwanie ciąży, co jest nieprawdą. Na Zachodzie ta narracja jest powielana i państwa zachodnie w to wierzą – zaznaczyła analityk.
Tak samo się stało z rzekomymi strefami wolnymi od LGBT, które rzekomo miały powstawać w Polsce.
– W państwach zachodnich, w Unii Europejskiej bardzo dużo osób nadal wierzy, że takie strefy u nas istnieją, mimo że czegoś takiego nigdy u nas nie było i nie ma. Doprowadziło to do tego, że gminy, które przyjmowały swoje uchwały o sprzeciwianiu się ideologii LGBT, w dużej mierze z tych uchwał się wycofały – podkreśliła Anna Kubacka.
W raporcie znalazła się również kwestia tego, że w polskich szkołach w dalszym ciągu stosowane są kary cielesne.
– To pokazuje skalę tego, jak państwa nie są świadome, o czym piszą. Zambia rekomenduje, byśmy wycofali się z kar cielesnych w szkołach. To jest absurdalne, tym bardziej że w Polsce nie ma takich kar – mówiła gość Radia Maryja.
Całą rozmowę z udziałem Anny Kubackiej z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].
