Aktualności

Skandal! Prokurator Mateusz Mathea „mecenasem” prowokatora obrazy uczuć religijnych katolików!

Przypomnijmy:

Centrum Ochrony Praw Chrześcijan złożyło w dniu 30 października 2020 roku zawiadomienie o przestępstwie ściganym z urzędu w sprawie Pana Jakuba Żynisa, który działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonymi osobami publicznie podczas protestu tzw. „Strajku kobiet” w Gdyni, niosąc na dykcie przesłoniętą zakrwawioną biało-czerwoną flagą Polski kukłę postaci, która miała w okolicy szyi zawiązaną pętlę z kapłańskiej – katolickiej stuły zawierającej znak krzyża znieważyli flagę Polski, a także obrażali uczucia religijne innych osób znieważając publicznie przedmiot czci religijnej.

W odniesieniu do powyższego zawiadomienia – Biuro Sieci Pomocy Prawnej i Poradnictwa Obywatelskiego w Toruniu w dniu 5 marca otrzymało postanowienie o umorzeniu dochodzenia. Mariusz Mathea, prokurator Prokuratury Rejonowej w Gdyni, postanowił umorzyć dochodzenie w sprawie, opierając swoją decyzję m.in. na zeznaniach Jakuba Żynisa, który zeznał, że: „Jego zamiarem nie było urażenie i wyśmiewanie kogokolwiek, a symboliczne przedstawienie postaci, miało jedynie nawiązywać do zapowiedzi udziału wojska w tłumieniu protestu, czego wyrazem było niesienie postaci na drzwiach, analogicznie jak w grudniu 1970 roku…”, natomiast w sprawie stuły stwierdził: „Odnośnie stuły to świadek zeznał, że nie pamięta skąd się ona tam wzięła. Jak zeznał, do niesionej na drzwiach kukły, podchodzili nieznani mu ludzie, a że nie był on cały czas tam obecny, to być może ktoś z tłumu położył stułę w tym miejscu.” Natomiast w sprawie znieważenia flagi państwowej napisano: „W tym wypadku symbol flagi państwowej i symbol krwi, miały być według Jakuba Żynis, znakiem cierpienia polskich kobiet”. Konkludując: prokurator postanowił  umorzyć postępowanie, a jego decyzja oparta została na: zamiarach, zanikach pamięci oraz wizji artystycznej organizatora manifestacji (o czym poniżej).

Wczytując się w treść postanowienia jesteśmy wstrząśnięci fragmentami dotyczącymi znieważenia flagi oraz uczuć religijnych, a przede wszystkim uzasadnieniem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Gdyni: „Jakub Żynis zeznał, że nie zamierzał urazić i wyśmiewać kogokolwiek, natomiast subiektywne odczucia innych osób nie determinują wypełnienia znamion czynu zabronionego, albowiem powyższe przestępstwo musi zostać popełnione umyślnie, a zatem sprawca musi chcieć go popełnić, a znieważenie musi mieć charakter obiektywny, a nie subiektywny. Opisane okoliczności wskazują, iż Jakub Żynis nie działał w celu okazania pogardy, wyszydzenia, czy uwłaczania symbolowi jakim jest flaga Polski” oraz dalej: „Przedmiotem czci religijnej nie są też duchowni określonych kościołów lub związków wyznaniowych i nie ma charakteru znieważenia przedmiotu czci religijnej, wypowiedź lub zachowanie, wyrażające negatywny stosunek do przedmiotu czci religijnej, lub wykorzystujące ten przedmiot jako element kreacji artystycznej lub symbolu, o ile ze względu na formę lub treść, nie zawiera elementów poniżających lub obelżywych. Musi być więc zachowana zasada proporcji dóbr, spełniony wymóg subsydiarności, oraz specyficzny, artystyczny, czy symboliczny, cel działania sprawcy”.

Takie skandaliczne uzasadnienie w sprawie popełnienia przestępstwa otrzymaliśmy od Prokuratury Rejonowej w Gdyni, która swoje uzasadnienie oparła w głównej mierze na zeznaniu świadka oraz jego deklaracji, w której rzekł, iż swoim działaniem nie zamierzał nikogo obrazić. Natomiast winę w tym wypadku zrzucono na osoby, które w „wizji artystycznej” organizatora manifestacji dopatrują się przestępstwa. Bez wątpienia sprawca zdarzenia powinien ponieść konsekwencje swoich czynów. Jednak w tym wypadku prokurator Prokuratury Rejonowej w Gdyni uznał, że w przedstawionym zawiadomieniu zawiadamiający wykazywali subiektywne odczucia.

W związku z tak oburzającym postanowieniem składamy w tej sprawie zażalenie na postanowienie o umorzeniu dochodzenia. Podejmujemy kolejne kroki, aby sprawcy przestępstwa zostali postawieni przed sądem i pociągnięci do odpowiedzialności karnej za swoje czyny.

Centrum Ochrony Praw Chrześcijan

#COPChr