Upada jeden z głównych zarzutów pod adresem ks. Michała Olszewskiego

Upada jeden z głównych zarzutów pod adresem ks. Michała Olszewskiego
Upada jeden z głównych zarzutów prokuratury pod adresem ks. Michała Olszewskiego. I to za sprawą działań Ministerstwa Sprawiedliwości pod kierownictwem Adama Bodnara. Resort w nowych konkursach z Funduszu Sprawiedliwości nadal stosuje te same zasady przyznawania środków, które śledczy uznają w sprawie ks. Olszewskiego za nielegalne.
Według prokuratury Fundacja Profeto kierowana przez ks. Michała Olszewskiego nie mogła otrzymać dotacji z Funduszu Sprawiedliwości, ponieważ jej status nie miał zapisów o pomocy pokrzywdzonym.
Ten argument jest fundamentem wszystkich oskarżeń. Tymczasem Fundusz Sprawiedliwości pod nowym kierownictwem ogłasza następne konkursy. I co ciekawe, kontynuuje praktykę poprzedniego kierownictwa, którą prokuratura wykorzystuje do formułowania oskarżeń. Potwierdza to przykład oficjalnej odpowiedzi ministerstwa na pytania dotyczące jednego z konkursów.
Pytanie: Czy w statucie powinno być napisane wprost, że podmiot może prowadzić Centrum Pomocy Dzieciom zgodnie z punktem cztery – dwa – jeden regulaminu?
Odpowiedź: Nie jest konieczny zapis wprost, ale statut nie może wykluczać możliwości prowadzenia centrum.
Na takich samych zasadach jak Fundacja Profeto środki otrzymała m.in. fundacja A kogo?, która wybudowała duży ośrodek pomocy dla osób w śpiączce. Tej dotacji nikt nie podważa. „To potwierdza, że prokuratura działa na polityczne zlecenie” – przekonuje były wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski.
– Mamy do czynienia z ohydną ustawką o charakterze medialnym, politycznym. Z prześladowaniem politycznym i polityków oraz księży, środowisk, które nie wchodzą w liberalno-lewicowy mainstream – wskazał polityk.
Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o przedłużeniu o kolejne trzy miesiące aresztu dla ks. Michała Olszewskiego i dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości.
TV Trwam News
