Włochy: 60 milionów euro rocznie za aborcję farmakologiczną
Włochy: 60 milionów euro rocznie za aborcję farmakologiczną
Szacuje się, że jedna trzecia dzieci zabijanych w aborcji ginie wskutek aborcji farmakologicznej, wskazuje najnowszy raport. Pigułka zabija nie tylko dziecko, ale może zabić również matkę. Śmiertelność po aborcji farmakologicznej jest 10-12 razy wyższa niż po aborcji chirurgicznej, mówi włoski lekarz.
Osservatorio Permanente sull’Aborto (OPA) – organizacja zajmująca się monitoringiem aborcji i sposobami jej przeprowadzania – wydała raport, w którym wskazano, że jedna trzecia aborcji w Italii jest przeprowadzana przy użyciu pigułki wczesnoporonnej RU-486.
II Raport o kosztach i skutkach zdrowotnych ustawy 194 (włoskiej ustawy o aborcji z 1978 roku) wskazuje, że w 2020 roku koszt aborcji farmakologicznej wyniósł blisko 60 milionów euro.
Jak podkreślili autorzy raportu, w dobie kryzysu, kiedy wydatki przelicza się choćby na pomoc potrzebującym, ta kwota mogłaby zapewnić pomoc medyczną dla 100 tys. Włochów, którzy zmagają się z trudnościami finansowymi.
Celem raportu jest także zwrócenie uwagi na koszty zdrowotne kobiet, które poddają się aborcji, a są to często konsekwencje, które są pomijane we wszelkich oficjalnych raportach ministerialnych.
Stosowanie aborcji farmakologicznej rośnie i szacuje się, że w ciągu najbliższych 5 lat około 50% aborcji będzie miało charakter farmakologiczny – powiedział dr Stefano Martinolli, dyrektor szpitala w Trieście i wiceprezes organizacji.
Jak dodał, ma to związek z dość powszechnym przekonaniem, że aborcja farmakologiczna jest mniej kosztowna, ponieważ znosi koszty związane z hospitalizacją, jest mniej inwazyjna i rzekomo mniej traumatyczna.
Z naszych badań wynika, że te uzasadnienia są całkowicie bezpodstawne – wyjaśnia lekarz.
Na prezentacji raportu obecny był również prof. Giuseppe Noia, specjalista z zakresu neonatologii i perinatologii, wykładowca na Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie, a także szef Hospicjum Perinatalnego i Centrum, które podejmuje się leczenia dzieci z poważnymi wadami wrodzonymi.
Prof. Noia przypominał o unikalnej więzi matki z dzieckiem, „ukrytym dialogu” dwóch podmiotów biologicznych, więzi, która pojawia się już w momencie poczęcia. Jej przerwanie ma swoje konsekwencje dla obojga.
Lekarz przestrzegał przed konsekwencjami traktowania aborcji farmakologicznej jako środka antykoncepcyjnego. Prof. Noia odniósł się tym samym do niedawnej decyzji Komitetu ds. Cen i Refundacji (CPR) Włoskiej Agencji Leków (AIFA), który stwierdził, że pigułki antykoncepcyjne mają być darmowe i dostępne dla wszystkich kobiet niezależnie od wieku.
Zabicie dziecka w aborcji farmakologicznej niesie również poważne zagrożenie dla zdrowia matki, jak twierdzi dr Alberto Virgolino, szef Włoskiego Stowarzyszenia Katolickich Ginekologów i Położników.
Szczegółowa analiza formularzy wypisów ze szpitala przeprowadzona w regionie Umbrii i trzech innych regionach umożliwiła pełniejsze poznanie, pod względem ilości i rodzaju powikłań aborcji farmakologicznej, które wydają się być do 5 razy wyższe niż w aborcji chirurgicznej – mówi.
Jak podkreślił, zarówno dane międzynarodowe, jak i krajowe mogą są niepełne i niedoszacowane. W rzeczywistości dane wskazują na śmiertelność kobiet po aborcji farmakologicznej aż 10-12 razy wyższą niż po aborcji chirurgicznej.
AG/provitaefamiglia.com
