Aktualności

Wojna religijna w Polsce

Wojna religijna w Polsce
https://wp.pl.aleteia.org/wp-content/uploads/sites/9/2018/05/web3-polish-flag-wind-cloud-sky-pexels-cc0.jpg
22 grudnia 2020 r.

Wojna religijna w Polsce

„To jest sytuacja walki. Pamiętajmy też, że ktoś na zewnątrz daje jasny sygnał do wojny religijnej w Polsce i ten sygnał jest tak, a nie inaczej odbierany” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Mieczysław Ryba z Katolickiego Uniwersytetu Jana Pawła II o niedawnych profanacjach symboli religijnych.

Prof. Ryba, odnosząc się m.in. do ostatniej okładki „Wysokich Obcasów” wskazuje, że środowisko „Gazety Wyborczej” realizuje rewolucję kulturową, której istotą jest wojna religijna.

„Gazeta Wyborcza” doskonale zdaje sobie sprawę, o jaką stawkę toczy się gra. Wie, że w istocie rewolucja kulturowa jest wojną religijną. Dlatego walka na symbole czy nawet bluźnierstwa – bo to tak można nazwać – znajdują u niej poklask, zrozumienie. To jest rzecz, która później przejawia się np. w jakiejś dziwnej radości jeśli ktoś dokonuje apostazji; stawaniu w obronie tych, którzy profanują symbole religijne. Jeśli rewolucja, to na całego.

— mówi.

Według wykładowcy akademickiego dużą rolę odgrywa fakt, że wielu młodych ludzi, z racji wieku, nie pamięta Jana Pawła II i nie zna jego dziedzictwa.

Pamiętajmy, że od śmierci Jana Pawła II, który cieszył się niekwestionowanym autorytetem, minęło już paręnaście lat. Urosło pokolenie młodych ludzi, którzy nie pamiętają już Jana Pawła II, bo albo byli bardzo małymi dziećmi, albo nie było ich jeszcze na świecie. Wtedy można było co najwyżej głosić herezje papieskie, czyli reinterpretować jego nauczanie tak, żeby wprowadzać jakieś elementy marksistowskie, liberalne, wyciągać wątki i je przeinaczać, a dzisiaj cała Europa idzie w trybach rewolucyjnych. Te marsze kobiet dają im nadzieję na to, że można już mówić otwartym tekstem, już nie tyle głosić herezje papieskie czy przeinaczać treści chrześcijańskie, co po prostu uderzyć w chrześcijaństwo wprost.

— podkreśla prof. Ryba.

Źródło: https://wpolityce.pl