Zagłodzony na śmierć

Zagłodzony na śmierć
Pomimo działań polskiej dyplomacji, Polak z Wielkiej Brytanii, pan Sławomir, który walczył o życie w szpitalu w Plymouth, został zagłodzony na śmierć. Kondolencje najbliższym złożył między innymi ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Pan Sławomir od listopada był w stanie śpiączki. Ponad tydzień temu odłączony został od aparatury podającej żywność i napoje. Zgodę na to wyraziły żona i dzieci. Przeciwne były matka i siostry. Polskie władze, na ich prośbę, starały się przewieźć chorego do ojczyzny, aby tu zapewnić mu opiekę. Mężczyzna otrzymał paszport dyplomatyczny. Zgodę na jego transport wydał Sąd Okręgowy w Warszawie.
– Niestety, nie zdążyliśmy. Nie zdążyliśmy w skutek opieszałości Brytyjczyków. Przez dwa dni nie mogłem się doprosić o rozmowę online z ministrem sprawiedliwości Wielkiej Brytanii. Było ciągłe zbywanie – mówi wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł.
Na odpowiednie kroki Brytyjczyków strona polska czekała do końca. Ministerstwo Zdrowia zorganizowało transport, a gotowość na leczenie i rehabilitację wyraziła klinika Budzik dla dorosłych.
Tymczasem pojawiły się także głosy negujące interwencje podejmowane przez rząd oraz sens ochrony życia mężczyzny.
– To jest sztuczne podtrzymywanie. Jeżeli to jest sytuacja naturalna, to postawmy jedzenie obok łóżka tego człowieka i zobaczmy, czy jest w stanie je zjeść – powiedział w TVP Info poseł Maciej Gdula z Lewicy.
Pomimo intensywnych działań, Wielka Brytania podtrzymała swoją decyzję o zagłodzeniu Polaka. Pan Sławomir zmarł wczoraj po południu. Przegrał walkę z czasem i procedurami.
„Robiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi. Niestety, nasze starania nie zostały zwieńczone powodzeniem” – zapewnia wiceminister spraw zagranicznych, Piotr Wawrzyk.
O swojej modlitwie w intencji śp. pana Sławomira zapewnił ksiądz arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Źródło: https://www.radiomaryja.pl
