Kategorie bazy wiedzy

Fińska polityk oskarżona o „mowę nienawiści”

Fińska polityk oskarżona o „mowę nienawiści”

Jednym z najczęściej stosowanych sposobów prześladowania chrześcijan przez coraz bardziej ekspansywną „dyktaturę relatywizmu” (Benedykt XVI) w krajach zachodnich liberalnych demokracji jest odwoływanie się do walki z „mową nienawiści” (hate speech). W ten sposób określa się ograniczanie podstawowych swobód obywatelskich (wolność wyznania oraz wolność słowa) chrześcijan, którzy traktują swoją wiarę poważnie, czyli wyprowadzają z niej konsekwencje nie tylko dla swojego osobistego rozwoju duchowego, ale również dla życia społecznego.

Ostatni przypadek tego typu prześladowań dotyczy fińskiej parlamentarzystki, byłej minister spraw wewnętrznych tego kraju Paivi Rasanen. Pod koniec maja tego roku fiński prokurator generalny wszczął przeciw niej aż trzy dochodzenia pod zarzutem „prowadzenia agitacji przeciw grupie mniejszościowej”. Rasanen od 1995 roku zasiada we fińskim parlamencie (w przeszłości stała na czele fińskiej chadecji), a jako minister spraw wewnętrznych pilotowała wprowadzenie zapisów prawnych, które rozszerzały penalizację stosowania „mowy nienawiści”. Paradoksalnie w ten sposób szykowała ona instrument, który w 2021 roku został skierowany przeciw niej.

Wspomniane trzy dochodzenia wszczęte przez prokuratora generalnego Finlandii dotyczą broszurowej publikacji Paivi Rasanen z 2004 roku, jej komentarza zamieszczonego w 2018 roku w jednej z telewizyjnych audycji oraz niedawnego tweetu wysłanego przez nią w niedalekiej przeszłości do władz jej macierzystego Kościoła luterańskiego. Wszystkie te trzy wypowiedzi łączy to, że podkreślają one definicję małżeństwa jako związek kobiety i mężczyzny. Odwołują się w tym względzie do Biblii. Powątpiewają również w zgodność z nauczaniem zawartym w Piśmie Świętym afirmowania przez władze Kościoła luterańskiego w Finlandii tzw. praw ludzi LGBT.

Fiński prokurator generalny zakwalifikował jednak te wypowiedzi byłej minister spraw wewnętrznych jako „dyskryminacyjna mowa nienawiści”. Jej używanie jest zagrożone w Finlandii karą pozbawienia wolności do dwóch lat. Ponieważ przeciw fińskiej polityk wniesiono trzy zarzuty, a więc łącznie grozi jej sześć lat więzienia.

Oskarżona Paivi Rasanen ocenia decyzję prokuratora generalnego jako próbę zastraszenia chrześcijan w Finlandii, by nie powoływali się w sferze publicznej na nauczanie zawarte w Biblii. Zadeklarowała jednocześnie, że „będzie bronić swojego prawa do wyznawania wiary, tak aby nikt inny [w Finlandii] nie został pozbawiony prawa wolności wyznania oraz wolności słowa”. „Nie wycofam się ze swoich poglądów – powiedziała publicznie fińska polityk po ogłoszeniu decyzji prokuratora generalnego o wszczęciu postępowania przeciw niej. Nie dam się zastraszyć, aby chować swoją wiarę. Im bardziej chrześcijanie milczą odnośnie kontrowersyjnych tematów, tym mniejsza jest przestrzeń wolności słowa”.

Represje, które grożą Paivi Rasanen zostały odnotowane przez wszystkie najważniejsze organizacje oraz portale internetowe monitorujące na bieżąco prześladowanie chrześcijan w świecie współczesnym. W komentarzach podkreśla się, że Finlandia uchodziła dotąd za „wzorcowy” kraj w Unii Europejskiej pod względem przestrzegania praw i wolności obywatelskich. Dzisiaj – po wspomnianej decyzji fińskiego prokuratora generalnego w sprawie Paivi Rasanen – opinię tą należy zweryfikować „w dół”.

Oburzenia wobec akcji dyskryminacyjnej wobec fińskiej polityk nie kryło również „Europejskie Przymierze Ewangelickie” (European Evangelical Alliance) z siedzibą w Austrii. Jego sekretarz generalny Thomas Bucher w liście do władz Finlandii podkreślił, że już wcześniej fińskiej policji zlecono przeprowadzenie dochodzeń w sprawie rzekomej „mowy nienawiści” używanej przez Paivi Rasanen, jednak za każdym razem okazywało się, że oskarżenia te są pozbawione podstaw. W przypadku inkryminowanej broszury z 2004 roku funkcjonariusze policji orzekli, że „gdyby traktować poglądy zaczerpnięte z Biblii jako rodzaj wrogiej agitacji, wtedy należałoby zakazać rozpowszechniania samej Biblii”.

prof. Grzegorz Kucharczyk