Kategorie bazy wiedzy

Irak – pięć obszarów pojednania

Irak – pięć obszarów pojednania

Niedawna wizyta papieża Franciszka w Iraku i jego spotkanie z ajatollahem Alim as-Sistanim to krok w stronę pojednania i współistnienia. Aby lepiej zrozumieć znaczenie tego gestu oraz to, jak daleka droga do osiągnięcia tego stanu, warto przeanalizować jak w praktyce, w życiu codziennym, wygląda sytuacja chrześcijan w tym kraju.

W każdym z pięciu omawianych poniżej obszarów życia zaprezentowano wybrane spostrzeżenia zaprezentowane w kwestionariuszu będącym częścią materiałów zgromadzonych przy tworzeniu Światowego Indeksu Prześladowań 2021.

Życie prywatne

Dla chrześcijan ryzykowne jest rozmawianie o swojej wierze z osobami innymi niż najbliższa rodzina.

Dla konwertytów z islamu bardzo ryzykowne jest rozmawianie o swojej wierze z rodziną i osobami spoza niej. Kościoły historyczne przekonały się na przestrzeni wieków, że nie mogą angażować się w dyskusje na temat wiary poza swoją wspólnotą ani w żadną działalność, która mogłaby być uznana za ewangelizację. Dla innych wspólnot chrześcijańskich rozmowa z niechrześcijanami o ich wierze zawsze wiąże się z ryzykiem rzekomej prozelityzacji, co może skutkować prześladowaniami.

Ryzykowne dla chrześcijan jest eksponowanie chrześcijańskich obrazów lub symboli.

W kraju silnie dotkniętym przemocą eksponowanie symboli religijnych wiąże się z ryzykiem prześladowań, uprowadzeń i przemocy. Dotyczy to w szczególności środkowego i południowego Iraku, ale także niektórych rejonów Niniwy. Rdzenni chrześcijanie (nie konwertyci) noszą i eksponują symbole oraz wizerunki chrześcijańskie w życiu prywatnym i publicznym, z wyjątkiem sytuacji, gdy żyją w bardzo konserwatywnych społecznościach islamskich. W przypadku konwertytów z islamu ujawniłoby to ich wiarę i dlatego jest bardzo ryzykowne w całym kraju, zarówno w życiu publicznym, jak i prywatnym.

Konwersja zakazana lub karana.

Prawo irackie nie zezwala muzułmaninowi na przejście na inną wiarę. W związku z tym nie ma możliwości, aby były muzułmanin zmienił wyznanie w dowodzie osobistym. Konwertyta będzie więc nadal oficjalnie zarejestrowany jako muzułmanin (dotyczy to również dzieci konwertyty). Oprócz znacznej presji społecznej, największa pochodzi ze strony rodziny konwertyty, która może grozić śmiercią, umieścić w areszcie domowym, bić i stosować inne formy przemocy.

Ryzykowne dla chrześcijan jest spotykanie się z innymi chrześcijanami.

Szczególnie ryzykowne dla konwertytów z islamu jest spotykanie się z innymi chrześcijanami, ponieważ może to doprowadzić do ujawnienia ich nowej wiary. Dotyczy to całego kraju, a poziom napięcia zależy od miejsca zamieszkania konwertyty. W bardziej tolerancyjnych i jednorodnych chrześcijańskich wioskach na równinie Niniwy jest to mniej ryzykowne niż na bardzo konserwatywnych obszarach islamskich.

Życie w rodzinie

Chrześcijańscy małżonkowie niechrześcijan pozbawieni prawa lub możliwości ubiegania się o opiekę nad dziećmi w sprawach rozwodowych.

Zgodnie z irackim prawem rodzinnym opieka nad dziećmi z reguły przypada rodzicowi muzułmańskiemu. Dzieci konwertytów są uważane za muzułmanów i zgodnie z prawem rodzic nie będący muzułmaninem nie może wychowywać muzułmańskiego dziecka.

Niemowlęta i dzieci chrześcijan automatycznie rejestrowane w ramach religii państwowej lub większościowej.

Zgodnie z art. 26 ustawy o krajowym dowodzie osobistym z 2015 r. dzieci poniżej 18 roku życia z jednym muzułmańskim rodzicem będą rejestrowane jako muzułmańskie, nawet jeśli niemuzułmańska matka została zgwałcona przez muzułmańskiego mężczyznę, a dziecko jest owocem tej napaści seksualnej. Po zarejestrowaniu jako muzułmanin, dożywotnio nie można zmienić wyznania wpisanego w dowodzie osobistym na chrześcijańskie.

Życie w społeczności lokalnej

Chrześcijanie nękani, zastraszani lub utrudnia się im codzienne życie z powodu wiary.

Dyskryminacja chrześcijan jest wszechobecna w Iraku. Dyskryminacja ze względu na ubiór, krzyże w samochodach itp. jest powszechna. W Bagdadzie i Basrze wywiera się presję na chrześcijanki ze wszystkich wspólnot chrześcijańskich, aby nosiły nakrycia głowy. Nawet na północy kraju (Dohuk, Zakho i niektóre dzielnice Irbil) rośnie presja społeczna na chrześcijańskie kobiety, aby nosiły chusty.

Chrześcijanki zagrożone uprowadzeniem i/lub przymusowym małżeństwem

Chrześcijanki wywodzące się ze środowisk islamskich ryzykują życiem, jeśli ich nowa wiara wyjdzie na jaw. Wśród kobiet ze wszystkich wspólnot chrześcijańskich panuje powszechny strach przed gwałtem i innymi formami przemocy, co może prowadzić do wydania ich za mąż za gwałciciela, a sytuacja ta jest wspierana przez prawo. Gwałt w Iraku nie jest ścigany, jeśli gwałciciel poślubi kobiety, które zgwałcił, aby przywrócić honor rodziny. W związku z tym kobiety, w tym chrześcijanki, są zmuszane do poślubienia napastnika.

Chrześcijanie dyskryminowani w publicznych lub prywatnych zakładach pracy

Ponieważ religia danej osoby jest podana w jej dowodzie osobistym, łatwo jest dyskryminować chrześcijan w sektorze publicznym. Chrześcijanie, nawet ci wysoko wykwalifikowani, nie mają równych szans na zatrudnienie lub osiągnięcie wyższych stanowisk. Chociaż chrześcijanie zajmują wysokie stanowiska w parlamencie krajowym i rządzie centralnym, czują się ogólnie niedostatecznie reprezentowani w nominacjach rządowych i na stanowiskach wybieralnych, a zwłaszcza na stanowiskach w sektorze publicznym (zwłaszcza na poziomie prowincji i lokalnym), co ogranicza dostęp mniejszości do możliwości ekonomicznych zapewnianych przez rząd. Dla chrześcijan wywodzących się z islamu sytuacja jest jeszcze gorsza: są oni narażeni na utratę pracy, gdy tylko ich nowa wiara stanie się znana (na przykład, gdy nie poszczą w czasie Ramadanu). W takich przypadkach nie otrzymują żadnych oficjalnych dokumentów ani listów polecających, co bardzo utrudnia znalezienie nowej pracy, zwłaszcza w większych firmach.

Życie w państwie

Konstytucja ogranicza wolność wyznania sformułowaną w artykule 18 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

Mimo że, konstytucja uznaje podstawowe prawa człowieka i wolności religijne, a Irak jest sygnatariuszem wszystkich traktatów i porozumień dotyczących praw człowieka, szereg ustaw jest sprzecznych z zasadami gwarantującymi wolność religijną chrześcijan. Na przykład konstytucyjne uznanie, że Irak jest krajem islamskim i że nie mogą być w nim uchwalane ustawy sprzeczne z islamem lub zasadami islamu. Prawo irackie zezwala na konwersję z innych wyznań na islam, ale nie zezwala ani nie uznaje konwersji z islamu na inne religie. Prawo dotyczące tożsamości stanowi, że jeśli osoba nawróci się na islam, wszystkie jej dzieci są uważane za muzułmanów, w tym jej dzieci z wcześniejszych małżeństw. Zgodnie z prawem cywilnym, w małżeństwie, w którym jedno z małżonków jest muzułmaninem, prawo do rozwodu, opieki nad dziećmi i dziedziczenia przechodzi prawie automatycznie na stronę muzułmańską.

Chrześcijanie obiektem kampanii oszczerstw i mowy nienawiści.

Według źródeł Open Doors, niechrześcijańscy przywódcy religijni w Iraku regularnie podburzają swoich zwolenników przeciwko chrześcijanom, na przykład poprzez kazania w meczetach w całym Iraku. Może to bezpośrednio prowadzić do przemocy wobec chrześcijan. Chrześcijanie są również regularnie celem mowy nienawiści i kampanii oszczerstw ze strony radykalnych grup islamskich w krajowych stacjach telewizyjnych i w internecie.

Życie w kościele

Kościołom utrudnia się otwartą integrację konwertytów.

Nie jest możliwa integracja chrześcijan o islamskim pochodzeniu w kościele znajdującym się w mieście, z którego pochodzą konwertyci. W większości przypadków, ze względów bezpieczeństwa, konwertyci muszą opuścić swoje rodzinne miasto i znaleźć chrześcijan w anonimowości dużego miasta. Jeśli wiadomo, że dany kościół integruje konwertytów, staje się on celem ataku i może zostać zamknięty.

Ryzykowne dla kościołów i organizacji chrześcijańskich występowanie przeciwko dyskryminacji oraz osobom podżegającym do prześladowań.

Kościołom i organizacjom chrześcijańskim generalnie trudno jest publicznie wypowiadać się przeciwko tym, którzy prześladują chrześcijan, chyba że chodzi o zbrodnie popełnione przez IS. W Iraku podżegaczami do większych aktów prześladowań są zazwyczaj wysoko postawieni przywódcy religijni i polityczni o znacznych wpływach i sile militarnej. Chrześcijańscy przywódcy są przez to bardzo ostrożni w formułowaniu słów krytyki i oskarżeń. Chrześcijańscy przywódcy, którzy byli bardziej otwarci i słyszani w tym względzie, otrzymywali groźby, aby byli uciszani. Niektórzy ludzie, którzy krytykowali rząd, jego milicję lub partie polityczne zostali zabici.

Szczególnie praca wśród młodzieży została ograniczona.

Praca z młodzieżą jest dozwolona tylko w budynkach kościelnych. Również chrześcijańskie obozy młodzieżowe i inne imprezy mogą odbywać się wyłącznie w murach kościelnych. Kościelna praca z młodzieżą może być skierowana tylko do młodzieży chrześcijańskiej, praca z młodzieżą wśród muzułmańskiej społeczności nie jest możliwa. Nieautoryzowane wspólnoty chrześcijańskie, które spotykają się w domach prywatnych lub innych budynkach, mogą napotkać problemy ze strony miejscowej policji z powodu presji społecznej i muzułmańskich sąsiadów, którzy nie życzą sobie takich zgromadzeń w pobliżu swoich domów.

Wojna sprawiła, że mieszkający obok siebie wyznawcy różnych religii jeszcze bardziej oddalili się od siebie. Papież Franciszek uczynił pierwszy krok na drodze ku odbudowie mostów, jednak bez codziennej, rzetelnej, rozłożonej na lata pracy u podstaw, to przedsięwzięcie jest skazane na porażkę. Tylko jeśli dokona się proces autentycznej przemiany mentalności, gojenia ran i otwierania się na drugiego człowieka we wszystkich opisanych powyżej pięciu obszarach życia, pielgrzymka papieża Franciszka i jego działania wydadzą dobre, trwałe owoce.

Łukasz* Wilczyński