Kategorie bazy wiedzy

Kościół rozbity i rozproszony

Dekady rozbijania Kościoła, podziałów i wysiedleń mogą wpłynąć na to, że w Iraku już za kilkadziesiąt lat zabraknie kolejnych pokoleń chrześcijan. Według szacunków, w tym kraju żyje obecnie zaledwie 166 000 rdzennych chrześcijan. Przed dojściem Saddama Husajna do władzy mieszkało ich tam ponad milion, ale w czasie jego rządów liczba ta malała. Prześladowania gwałtownie wzmogły się po 2003 r., po obaleniu jego rządów, aby osiągnąć ekstremalnie wysoki poziom w 2014 r., gdy Islamskie Państwo Iraku i Syrii (ISIS) ogłosiło, że „niewierni” muszą opuścić kraj, przejść na islam lub zapłacić podatek dżizja. Ta jawnie strategiczna próba pozbycia się przez terrorystów z ISIS chrześcijaństwa z Iraku spowodowała, że tysiące ludzi z dnia na dzień uciekło, zabierając ze sobą jedynie to, co byli w stanie unieść. Ich domy, pozostawione na pastwę losu, zostały wkrótce opanowane i zajęte przez napastników.

Kolejnym głównym źródłem presji na irackich chrześcijan po wycofaniu się Państwa Islamskiego (IS) stały się milicje szyickie wspierane przez Iran. Jednak w pierwszej połowie 2020 roku IS także nasiliło ataki na ludność cywilną, infrastrukturę i siły bezpieczeństwa. W kilku obszarach Irackiego Regionu Kurdystanu Turcja kontynuowała naloty i operacje naziemne, których celem byli podobno członkowie Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Jednak w czerwcu 2020 r., a także w maju 2021 r., chrześcijańskie wioski zostały zbombardowane w największej operacji Turcji na tym obszarze od 2015 r., co zmusiło wielu mieszkających tam chrześcijan do ucieczki. Chrześcijanie nie byli w żaden sposób chronieni przez lokalne władze.

Kościoły historyczne (Asyryjski Kościół Wschodu, Syryjski Kościół Prawosławny, Syryjski Kościół Katolicki, Chaldejski Kościół Katolicki i Ormiański Kościół Prawosławny) zostały poważnie dotknięte przemocą, nietolerancją i dyskryminacją, zwłaszcza ze strony walczących grup islamskich i przywódców niechrześcijańskich. Spotykają się również z dyskryminacją ze strony władz państwowych. Kilka lat temu katolickie seminarium w Bagdadzie musiało przenieść się do Irackiego Rejonu Kurdystanu po groźbach porwań i ataków ze strony terrorystów islamskich. Kościoły ewangelickie w Bagdadzie i Basrze stały się również celem przemocy ze strony radykalnych grup islamskich i przywódców niechrześcijańskich, a także spotykają się z dyskryminacją ze strony władz. Chrześcijanie o pochodzeniu muzułmańskim doświadczają największej presji ze strony członków rodziny i często utrzymują swoją wiarę w tajemnicy. Grozi im utrata praw do dziedziczenia oraz prawa lub środków do zawarcia małżeństwa. Odejście od islamu może być ryzykowne nawet w bardziej umiarkowanym islamskim Irackim Regionie Kurdystanu.

W bezpieczniejszych rejonach powstały obozy dla przesiedleńców wewnętrznych, a tysiące osób uciekło z kraju do sąsiednich państw, takich jak Jordania, Liban i Syria. Pomimo błędnych przekonań, że chrześcijanie byli faworyzowani w procesie azylowym, niewielu z nich otrzymało miejsca w krajach przesiedlenia za pośrednictwem UNHCR. Zamiast tego chrześcijanie musieli żyć w zawieszeniu, czekając na możliwość powrotu do domu, przesiedlenia się do kraju trzeciego lub integracji z nową społecznością przyjmującą. Po przesiedleniu chrześcijanie stanęli przed dodatkowymi wyzwaniami związanymi z ich wiarą. Dla przykładu, chrześcijanie nie czuli się bezpiecznie szukając schronienia w irackich obozach dla uchodźców wewnętrznych i jordańskich obozach dla uchodźców. Z powodu obaw przed dyskryminacją religijną, chrześcijanie w Jordanii byli zmuszani do wynajmowania domów w dzielnicach miast, gdzie byli narażeni na wyzysk ekonomiczny, nękanie słowne i dyskryminację. W tych warunkach kobiety i dziewczęta były dodatkowo narażone na wysokie ryzyko napaści seksualnych, zarówno ze strony wyzyskujących je właścicieli domów, jak i pracodawców. Niestety, zagrożenie atakami seksualnymi utrzymywało się również w chrześcijańskich obozach dla uchodźców wewnętrznych. Pomimo militarnego pokonania ISIS w Iraku w 2017 roku, stosunkowo niewielu chrześcijan powróciło do swoich domów. Choć przyczyny tego stanu rzeczy są wieloaspektowe, można wskazać trzy kluczowe bariery:

1. Brak bezpieczeństwa: Według regionalnych ekspertów, powracający obawiają się obecności uzbrojonych grup na punktach kontrolnych, które żądają opłat od tych, którzy chcą wrócić do domu. Jeden z księży, według relacji regionalnego eksperta Open Doors, „zdjął krzyż i wszystkie części garderoby, które zdradzałyby, że jest chrześcijaninem, aby móc przejść przez punkty kontrolne oficjalnej armii irackiej i uniknąć prześladowań”. Naloty na domy chrześcijan przez Siły Bezpieczeństwa Wewnętrznego, jak również strach przed siłami tureckimi również uniemożliwiają masowy powrót. Raporty wskazują, że tureckie bombardowania celowo były wymierzone w chrześcijan i według eksperta regionalnego kierują się „antychrześcijańską motywacją lub ideologią”. Jak podkreślono w niedawnym raporcie USCIRF, ponowne ataki ISIS w 2022 roku na nowo wzbudziły strach wśród mniejszości religijnych i etnicznych.

Chrześcijanie o pochodzeniu muzułmańskim najprawdopodobniej nie wrócą do Iraku ze względu na ciągłe naciski ze strony rodziny i społeczności, z którymi stykają się konwertyci. Dla nich największe źródło presji nie zniknęło. 20-letnia kurdyjska dziewczyna w Iraku spotkała się z natychmiastowymi represjami ze strony swojej pobożnej muzułmańskiej rodziny, kiedy odkryto jej konwersję na chrześcijaństwo. Według eksperta regionalnego, jej ojciec poprosił wujka o przyjazd z Turcji, aby „pomógł mu się z nią rozprawić”, po tym jak już ją pobił i groził śmiercią. Udało jej się uciec przed przybyciem wujka i obecnie jest na wolności.

2. Niewiele jest powodów, by do nich wracać: Według raportu z 2021 r. wielu decyduje się nie wracać ze względu na złą sytuację gospodarczą i brak możliwości edukacji. Aspekt dostępu do własności również powstrzymuje wielu przed powrotem; obecnie istnieje niewielkie wsparcie rządowe dla irackich chrześcijan w celu odzyskania ich własności skonfiskowanej podczas ostatnich dekad konfliktu. Dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że chrześcijanie napotykają ciągłe trudności w dostępie do możliwości ekonomicznych. Jest to czynnik, który powoduje, że wielu młodych chrześcijan szuka nowych możliwości na Zachodzie.

3. Wspólnota została trwale rozbita: Także na poziomie społecznym życie nie jest łatwe dla tych, którzy wracają. Napięcia z muzułmańskimi sąsiadami utrzymują się. Wielu chrześcijan czuło się zdradzonych podczas masowego exodusu w 2014 roku. Napięcia istnieją również między chrześcijanami, którzy zostali w Iraku, a tymi, którzy uciekli. Oni „czują się tak, jakby powinni byli zostać lub zejść do podziemia” – wyjaśnia regionalny ekspert Open Doors.

Choć misja wyplenienia chrześcijan z Iraku ostatecznie się nie powiodła, iracki kościół pozostaje głęboko podzielony i z doświadczeniem zbiorowej traumy. Podczas gdy mniejszość wróciła do swoich domów, chcąc odbudować swoje życie społeczne i poczucie tożsamości, inni szukają teraz przyszłości gdzie indziej. Niezależnie od tego, czy zdecydowali się zostać, czy odejść, powrócić czy pozostać, każdy chrześcijanin stanął przed poważnymi wyzwaniami i wymaga wsparcia, aby odzyskać poczucie domu.

Przykłady przemocy w okresie sprawozdawczym

–        Wspierane przez Iran bojówki uprowadziły około 30 chrześcijan w mieście Bartella, w prowincji Ninewah. Niektórzy z uprowadzonych zostali pobici.

–        Domy i inne nieruchomości w wioskach w większości chrześcijańskich zostały uszkodzone w wyniku tureckich kampanii bombowych (m.in. w Miska i Jalak/Chalki) w maju 2021 r., a nieznana liczba akrów upraw została spalona w lipcu 2021 r.

–        Dwa budynki kościelne zostały uszkodzone w wyniku tureckich bombardowań w północnym Iraku. Ponadto wspierane przez Iran bojówki zaatakowały i uszkodziły chrześcijańskie budynki w mieście Bartella, Niniwa.

–        Co najmniej 11 należących do chrześcijan sklepów z alkoholem w całym Bagdadzie zostało podpalonych pod koniec 2020 roku. Konfiskowano również nieruchomości (takie jak ziemia rolna służąca jako źródło dochodu). Na przykład 750 000 m2 ziemi zostało odebrane chrześcijanom w Ainkawie (Erbil).

–        Ponadto, pod koniec kwietnia 2021 r. około jeden kilometr kwadratowy ziemi rolnej należącej do lokalnych rolników został zajęty przez władze Regionalnego Rządu Kurdystanu (KRG). Komisja, która rejestrowała zagarnięcie własności chrześcijan, odnotowała takich 55 przypadków w samym Dohuk.

–        W listopadzie 2020 roku ISF zajęło wiele chrześcijańskich domów w prowincji Niniwa (dystrykt Talayf), przekształcając je w koszary wojskowe bez rekompensaty dla wywłaszczonych chrześcijan.

Łukasz Wilczyński

Źródła:

1.      Światowy Indeks Prześladowań 2022: Irak.

2.      The Church on the Run. IDP & Refugee Report 2022.

3.      “Nearly all gone.” The Economist, July 2014.

4.      “Hundreds of Christian-owned homes taken over in Ninevah Plain.” Asianews, November 2018.

5.      'In Iraq’s Biblical lands, scattered Christians ask 'should I stay or go?” Reuters, February 2021.