Kategorie bazy wiedzy

Nowa lista World Watch List 2023 właśnie została opublikowana

W 30. rocznicę istnienia niezależnej organizacji Open Doors, która śledzi wszelkie przejawy wrogości i dyskryminacji o podłożu religijnym, opublikowano kolejny raport znany jako World Watch List. Niestety ponownie nie napawa on optymizmem.

Jedna z podstawowych konkluzji tego raportu brzmi, iż na obszarze Afryki Subsaharyjskiej nie zaobserwowano żadnych działań, które mogłyby zakończyć „tygiel prześladowań” w jakim na co dzień żyją chrześcijanie. Co więcej, zjawiska dyskryminacyjne mają obecnie tendencję wzmożenia oraz nasilenia.

Dnia 17 stycznia 2023 r. organizacja Open Doors opublikowała coroczny raport, na której znalazła się lista państw, gdzie chrześcijanom żyje się najgorzej. Wspomniana instytucja już od wielu lat śledzi akty przemocy o podłożu religijnym na całym świecie. W raporcie możemy przeczytać, że głównym źródłem rozrostu aktów dyskryminacyjnych w Afryce Subsaharyjskiej, jest nigeryjska niestabilność.

Nigeria to państwo położone w Afryce Zachodniej, które jest jednocześnie najludniejszym krajem w Afryce, z bogatymi złożami naturalnymi oraz silną gospodarką. Niestety od lat władze federalne nie radzą sobie z islamskim fundamentalizmem, który już skutkował śmiercią wielu niewinnych cywili oraz przesiedleniem milionów chrześcijan.

Co ważne, islamski fundamentalizm oraz globalny terroryzm nie znają pojęcia granic i coraz częściej jesteśmy świadkami „eksportu radykalizmu”. Rebelia fundamentalistycznej i terrorystycznej organizacji Boko Haram już dociera na obszar państw sąsiednich. Natomiast niemoc władz centralnych w Nigerii uświadomiła wielu ekstremistom, że podobny format działań może być skuteczny, również w innych częściach Afryki Subsaharyjskiej.

Na uwagę zasługuje również fakt, że radykalizacji uległy również niektóre wspólnoty etniczne, które w ten sposób dążą do realizacji partykularnych interesów, nierzadko kosztem chrześcijańskich bądź animistycznych mniejszości. Przykładem może być pasterska wspólnota muzułmańska Fulani w Nigerii, która podobnymi działaniami, znanymi dzięki Boko Haram, dokonuje czynów zabronionych na przedstawicielach innych religii.

Jak podaje w swoim raporcie Open Doors, na 5 621 potwierdzonych morderstw dokonanych na chrześcijanach, aż 5 014 miało miejsce w Nigerii. Obecnie państwo to jest źródłem największych i najbrutalniejszych aktów przemocy na wyznawcach tejże religii.

Organizacja Open Doors nie pozostawia jednak złudzeń. W raporcie umieszcza się tylko potwierdzone przypadki zabójstw. Zatem mowa jest zaledwie o „wierzchołku góry lodowej”. Prawdziwe dane zapewne jeszcze długo pozostaną nieodkryte. Gros morderstw czy innych aktów przemocy ma miejsce na obszarach położonych daleko od miejskiej aglomeracji, w zamkniętych społecznościach lokalnych albo w różnego rodzaju obozach. Zatem z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że prawdziwa liczba przypadków śmiertelnych w 2022 r. z powodu religijnej nienawiści jest znacząco wyższa.

Nigeryjski przykład obecnie wydaje się najbardziej niepokojący. Skuteczność islamskich fundamentalistów z Boko Haram czy Prowincji Państwa Islamskiego w Afryce Zachodniej, jak również zradykalizowanej milicji Fulani, jest jednocześnie wzorem do naśladowania dla ekstremistów i terrorystów z innych części świata.

Mówimy zatem o takich aktach przemocy jak zabijanie, okaleczanie, akty gwałtu, czy niedozwolonych innych aktach o charakterze seksualnym, jak również o porwaniach na masową skalę w celu wyłudzenia okupu, bądź sprzedaży tychże osób w charakterze niewolników.

Oczywiście Nigeria to nie jedyne państwo, gdzie prześladowania i dyskryminacja o charakterze religijnym ma miejsce. Na czele listy ponownie znalazła się Chińska Republika Ludowa ChRL. Rola komunistycznych Chin, jednej z najpotężniejszych gospodarek na świecie, jest kluczowa dla całego regionu. W raporcie czytamy, że wzmaga się poziom prześladowania wobec chrześcijan, czego symbolem staje się cyfrowa inwigilacja.

Poza tym, dzięki potężnym wpływom, tak ekonomicznym, jak i kulturowym, model autorytarnego prześladowania jest również wcielany w takich krajach jak Sri Lanka, Związek Mjanmy, Malezji czy na obszarze Azji Środkowej.

Jednakże na pierwszym miejscu listy znalazła się Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna KRL-D, zwana powszechnie Koreą Północną. Skrajna odmiana komunistycznego reżimu, a zwłaszcza rygorystycznie wprowadzane antyreakcyjne prawo odnoszące się do kategorii myśli, skutkowało taką skalą prześladowań religijnych, że jeszcze w historii raportów Open Doors, żaden kraj nie osiągnął tak wysokiego poziomu.

Korea Północna od 2002 r. praktycznie zdominowała niechlubną World Watch List. Jeden raz, w 2022 r., w związku z ponownym przejęciem władzy przez Talibów w Afganistanie, KRL-D znalazła się na drugim miejscu. Najnowsze dane ukazują, że najważniejsze prawa człowieka, jak prawo do nieskrępowanego wyznawania własnych wierzeń, czy prawo do swoich przekonań, jest permanentnie gwałcone.

Do jednego z najbardziej jaskrawego przykładu łamania praw chrześcijan uznano przykład związany z przepisem mówiącym o tym, że zakazane jest jakiekolwiek rozpowszechnianie materiałów obcego pochodzenia. Zaliczono do tej kategorii Biblię, która dla wyznawców chrześcijaństwa ma kluczowe znaczenia.

W imię wspomnianego przepisu, ścigani w imieniu prawa są nie tylko chrześcijanie, w związku z podejrzeniem o rozpowszechnienia materiałów religijnych, ale też nastolatkowie, którzy korzystając z platform streamingowych (mediów strumieniowych) nierzadko oglądali popularne seriale południowokoreańskie – formalnie oba państw są dalej w stanie wojny – co w myśl przepisów jest zabronione. W Korei Północnej jakiekolwiek życie w grupie, które kształtuje tożsamość wspólnoty, jest pod permanentną kontrolą reżimu komunistycznego. Natomiast życie prywatne napotyka obecnie bardzo poważne ograniczenia, gdyż władza dąży do całkowitej kontroli również tej sfery.

W przypadku Afganistanu zauważa się zmianę w postaci zajęcia dziewiątego miejsca, w porównaniu z pierwszym, w 2022 r. Ma to jednak związek nie z faktem zelżenia represji ze strony reżimu talibańskiego, ale faktu, że sami Talibowie skupiają się obecnie na przedstawicielach starego reżimu, a nie na pozostałych członkach religijnych mniejszości. Nie można zatem utożsamiać zmiany pozycji w rankingu z poprawą losu chociażby chrześcijan.

Bardzo trudna jest też sytuacja innych niż muzułmanie religijnych wspólnot na Bliskim Wschodzie. Chrześcijańskie wspólnoty mają olbrzymie problemy z podniesieniem się po trudnych latach istnienia pod władzą Państwa Islamskiego. Wydaje się, że wielowiekowe społeczności mogą się nie odrodzić, a kulturowe spuścizny na naszych oczach wręcz przestały istnieć. Obecna sytuacja jest również trudna, co ma związek tak z działalnością fundamentalistów, jak i radykalizacją zachowań niektórych etnosów.

W tym miejscu wydaje się zasadne twierdzenie, że w ciągu kilku lat, których byliśmy sami świadkami, na obszarze mającym status kolebki chrześcijaństwa, znikają wspólnoty budujące zręby tejże religii. Co więcej, powoli widać, jak znika nadzieja, zwłaszcza wśród młodych. Niemożność poradzenia sobie z ekstremizmem oraz brak perspektyw powoduje, że coraz więcej osób pragnie już tylko opuścić te ziemie. Masowe migracje stają się codziennością.

Open Doors już 30 lat publikuje coroczne raporty, które niestety są coraz obszerniejsze, gdyż więcej prześladowań ma miejsce na świecie. Zdaniem organizacji, obecnie ponad 360 milionów chrześcijan na świecie ma styczność z aktami, które można klasyfikować jako dyskryminację oraz prześladowania o wysokim stopniu oraz natężeniu.

To nie tylko poziom zagrażający istnieniu kościołów, ale całych rodzin. Jak stwierdził jeden z autorów raportu: kiedy fundamentaliści uderzają w rodzinę, niszczą fundamenty kościoła. Obecnie gwałt i przemoc seksualna stały się głównym orężem ekstremistów przeciwko wyznawcom innej religii. Taka trauma odciska piętno na całej rodzinie.

Na liście Open Doors znajduje się obecnie wiele państw afrykańskich. Na miejscu drugim jest Somalia, która zmaga się z rebelią islamskich terrorystów i fundamentalistów. W pierwszej dziesiątce jest jeszcze Erytrea, Libia, Nigeria oraz Sudan. Wśród dalej umiejscowionych państw afrykańskich warto zaznaczyć Burkina Faso, Kamerun, Republikę Środkowoafrykańską, Demokratyczną Republikę Konga, Mali, Mauretanię oraz Niger.

Afryka Subsaharyjska to obecnie najniebezpieczniejszy dla chrześcijan obszar. Ich zdrowie oraz życie są permanentnie zagrożone tylko dlatego, że nie reprezentują religijnej większości. Jednakże ich los jest również pokłosiem milczenia ze strony światowych decydentów oraz mediów masowych.

Tylko odpowiednia edukacja opinii publicznej oraz presja na liderów świata może skutkować zmianą losu wielu milionów osób. Bez świadomości tego, co się dzieje, los wielu nigdy się nie zmieni. W tym celu zrozumienie przyczyn, przebiegu i skutków określonych wydarzeń może okazać się kluczowe.

dr Krystian Chołaszczyński

Źródła:

Diana Chandler, 2023 World Watch List: Religious persecution spiking in Sub-Saharan Africa, 18 January 2023, https://www.baptistpress.com/resource-library/news/2023-world-watch-list-religious-persecution-spiking-in-sub-saharan-africa/ [dostęp 31.01.2023]

World Watch List 2023, https://www.opendoorsus.org/en-US/persecution/countries/ [dostęp 31.01.2023]

Hannah Brockhaus, Report: Christian persecution at its highest point in 30 years, 18 January 2023, https://www.catholicnewsagency.com/news/253386/report-christian-persecution-at-its-highest-point-in-30-years [dostęp 31.01.2023]

The 50 Countries Where It’s Hardest to Follow Jesus in 2023, 17 January 2023, https://www.christianitytoday.com/news/2023/january/christian-persecution-2023-countries-open-doors-watch-list.html [dostęp 31.01.2023]