Kategorie bazy wiedzy

Prawo do zrzeszania się w organizacjach religijnych Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego jako wyraz wolności religijnej cz. III

Uwagi ogólne

Większość organizacji powoływanych przez władze kościelne, podlega jednocześnie pod unormowania tworzone przez prawodawcę świeckiego. Normy zapewniające jednostce możliwość realizowania jednostce kolektywnego wymiaru wolności religijnej zostały zawarte zarówno w standardach prawa międzynarodowego, jak również w prawodawstwie krajowym.

Bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej istniały liczne stowarzyszenia katolickie, skupiające około pół miliona osób. Największymi spośród nich były, m.in.: Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej, sodalicje Mariańskie, Milicja Niepokalanej, Żywy Różaniec, kółka ministrantów, krucjaty eucharystyczne, trzecie zakony, bractwa różańcowe i chóry kościelne. Władza ludowa pragnęła wprowadzić laicką koncepcję kraju. W tym celu posłużono się także rozporządzeniem prezydenta RP z 27 października 1932 r.– Prawo o stowarzyszeniach (Dz.U. RP z 1931, nr 94, poz. 808 ze zm.). Niniejszy dokument stał się podstawą wydania wielu restrykcyjnych decyzji skierowanych wobec organizacji katolickich, szczególnie tych zajmujących się młodymi ludźmi. Na mocy okólnika z 16 marca 1945 r. nakazano, aby wszystkie stowarzyszenia, które po wojnie zamierzają wznowić swoją działalność, zgodnie z prawem o stowarzyszeniach, starały się o zezwolenie na wznowienie swojej działalności (M. Ordon, Prawo o stowarzyszeniach jako instrument antykościelnej polityki władz komunistycznych w okresie Polski Ludowej – zarys problemu, „Studia z Prawa Wyznaniowego” 2002, nr 4, s. 91-96).

Decydującym faktem przesądzającym o likwidacji stowarzyszeń katolickich, okazało się wejście w życie dekretu z 5 sierpnia 1949 r. o zmianie niektórych przepisów prawa o stowarzyszeniach (Dz. U. z 1949, nr 45, poz. 335). Do 3 listopada 1949 r., stowarzyszenia miały zalegalizować swoje istnienie. Jeżeli nie wniosły stosownych dokumentów, ulegały likwidacji z mocy prawa. O legalizacji miały decydować urzędy wojewódzkie na podstawie wiążących opinii urzędów bezpieczeństwa publicznego. Legalizacja wiązała się z dostarczaniem danych osobowych ludzi zaangażowanych w działalność Kościoła, co mogło stanowić doskonały materiał operacyjny dla odpowiednich służb. Aby nie narażać ludzi na niebezpieczeństwo, Episkopat Polski wydał polecenie, by stowarzyszenia kościelne nie zwracały się do władz w sprawie rejestracji. Z dniem 3 listopada 1949 r. została zawieszona ich działalność. Tylko niektóre z nich przetrwały na wyraźne polecenie Episkopatu (M. Ordon, s. 98-99). W wyniku „odwilży politycznych” w latach 1956, 1970, 1980 i 1981, powstawały stowarzyszenia zrzeszające katolików, uzyskujące przymiot osobowości prawnej na podstawie prawa o stowarzyszeniach z 1932 r. Nie miały one jednakże statusu „stowarzyszeń katolickich” z uwagi na to, że były zależne od organów ówczesnej władzy i nie uzyskiwały uznania przez władze kościelne (M. Wróbel, Stowarzyszenia katolickie działające w Polsce według obowiązującego prawa kościelnego, w: Prawo kanoniczne 49/2006/3-4, s. 140.)

Obowiązujące regulacje normatywne

Podstawę do rozwiązań jakie zostały przyjęte po 1989 r., stworzyła m.in. ratyfikacja umów międzynarodowych. Warto jednakże zauważyć, że prawo do zrzeszania się zostało uznane przez społeczność międzynarodową stosunkowo późno. W dobie tworzenia pierwszych deklaracji i kart praw, akcentowano pozycję narodu jako suwerena i nie dopuszczano do tworzenia warunków sprzyjających partykularnym interesom (W. Bar, Wolność zrzeszania się osób wierzących, [w:] Prawo wyznaniowe, pod red. H. Misztala, Lublin 2000, s. 416). Interesujące nas prawo zostało uregulowane dopiero w Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela z 10 grudnia 1948 r. (art. 20 1ust.). Dokument ten jednak z uwagi na swą formę nie stał się częścią polskiego systemu prawnego, a zawierał jedynie wolę poczynienia stosownych rozwiązań w przyszłości. Przykładem może być Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 16 grudnia 1966 r. Zgodnie z art. 22 każdy ma prawo do stowarzyszania się z innymi, włącznie z prawem do tworzenia i przystępowania do związków zawodowych w celu ochrony swych interesów. Podobne gwarancje zawiera również Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 listopada 1950 r. (art. 11), ratyfikowana przez Polskę dopiero w 1993 r.

Polski prawodawca, ratyfikując wyżej wymienione dokumenty, zobowiązał się do tego, że podobne rozwiązania winny znaleźć się również w tworzonych przez niego aktach prawnych. Po wejściu w życie Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r., wolność zrzeszenia stała się prawem rangi ustrojowej. Gwarancje znalazły się m.in. w art. 12, gdzie stwierdza się, że Rzeczpospolita Polska zapewnia m.in. wolność tworzenia i działania stowarzyszeń, ruchów obywatelskich oraz innych dobrowolnych zrzeszeń. O ile powyższe gwarancje należy rozpatrywać w kategorii uprawnień kolektywnych, przysługujących określonej grupie osób, to art. 58, zapewnia to prawo każdemu, zastrzegając jednakże, że legalność będzie oceniania przez sąd w oparciu o obowiązujące prawo. Już w samym tekście konstytucji możemy odnaleźć ograniczenia, które należy uwzględnić zarówno przy tworzeniu stowarzyszeń, jak i w trakcie ich funkcjonowania. Art. 13 zakazuje bowiem: „[…] istnienia partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa. Z kolei art. 31 ust. 3 zawiera ograniczenia odnoszące się do wszystkich praw i wolności zagwarantowanych w konstytucji”. Stwierdza się tam, że: „[…] ograniczenia […] mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw”.

Obowiązujący Konkordat z 28 lipca 1993 r. (ratyfikowany w 1998 r.) przewiduje, że uznaje się prawo wiernych do zrzeszania zgodnie z prawem kanonicznym i w celach określonych w tym prawie. Ponadto, jeżeli zrzeszenia te poprzez swoją działalność wkraczają w sferę uregulowaną w prawie polskim, podlegają także temu prawu (art. 19). Norma ta stanowi swoisty łącznik pomiędzy porządkiem kanonicznym i państwowym.

Regulacje odnośnie do organizacji kościelnych zostały zawarte m.in. w ustawie z 17 maja 1989 r. o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w RP (uoKK) z 17 maja 1989 r., będącą lex specialis (ustawą szczegółową), zarówno w stosunku do ustawy – Prawo o stowarzyszeniach, jak i ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Oznacza to, że w pierwszym rzędzie stosowane są reguły wynikające z jej treści.

Zapewniając osobom należącym do Kościoła swobodę zrzeszania się w celu realizacji zadań wynikających z jego misji (art. 33 ust. 1 uoKK), ustawodawca wyodrębnił trzy formy zrzeszeń, którymi są: organizacje kościelne, organizacje katolickie i stowarzyszenia katolików.

Do organizacji kościelnych należą te, które zostały erygowane przez biskupa diecezjalnego lub w ramach statutów zakonnych przez wyższego przełożonego zakonnego, a w odniesieniu do organizacji o zasięgu ponaddiecezjalnym – przez Konferencję Episkopatu Polski (art. 34 ust. 1 p. 1 uoKK). Do drugiej zaś te, założone przez wiernych z udziałem proboszcza, rektora kościoła lub przełożonego zakonnego za zezwoleniem władzy kościelnej (art. 34 ust. 1 p. 2 uoKK). Ustawa wyraźnie wyłącza możliwość stosowania do organizacji kościelnych ustawy prawo o stowarzyszeniach, a więc nie podlegają one procedurze rejestracji i wpisowi do KRS (art. 34 ust. 1 p. 5). Kwestia osobowości prawnej tych zrzeszeń rozwiązywana jest w dwojaki sposób. Mogą one działać w ramach tych kościelnych osób prawnych, przez które zostały powołane bądź uzyskać osobowość prawą w trybie art. 10 uoKK, a więc w drodze rozporządzenia. Jeżeli działają w ramach kościelnych jednostek organizacyjnych, nie legitymują się przymiotem osobowości prawnej. Wszelkie czynności prawne dokonywane są przez reprezentanta jednostki kościelnej, powołującej daną organizację do istnienia. Niezależnie od tego jaki wariant wybiorą założyciele, Konferencja Episkopatu Polski ma obowiązek zawiadomić MSWiA, w sytuacji gdy organizacja ma charakter ponaddiecezjalny (art. 34 ust. 1 p. 3 uoKK). Jak podkreśla autor komentarza do uoKK, w ramach organizacji kościelnych mogą funkcjonować zarówno stowarzyszenia publiczne, jak i prywatne, przewidziane przez prawodawcę kościelnego.

Drugą formą przewidzianą przez uoKK są organizacje katolickie. Ustawodawca nie określa wprost, kto może je erygować, stwierdzając jedynie, że są zakładane za aprobatą władzy kościelnej, która zatwierdza im kapelana lub asystenta i działają w łączności z hierarchią kościelną (art. 35 ust. 1 uoKK). W odróżnieniu od organizacji kościelnych, do ich działalności mają zastosowanie przepisy ustawy – Prawo o stowarzyszeniach, z pewnymi włączeniami. Po pierwsze władzy kościelnej przysługuje prawo do cofnięcia aprobaty co do zakresu i form prowadzonej działalności. Może zostać to uczynione w każdym czasie. Nie oznacza to jednakże, że dane stowarzyszenie traci status osoby prawnej, niemniej jednak nie może wówczas używać w swojej nazwie przymiotnika „katolicki”. Ponadto wystąpienie do sądu z wnioskiem o rozwiązanie stowarzyszenia wymaga uzgodnienia w Komisji Wspólnej. W przypadku likwidacji, do majtku organizacji katolickich stosuje się odpowiednio przepisy o majątku zlikwidowanych kościelnych osób prawnych, chyba że ich statut stanowi inaczej (art. 35 ust. 3 uoKK).

Ustawodawca przewidział również możliwość tworzenia organizacji zrzeszających katolików, które nie funkcjonują w łączności z hierarchią kościelną, niemniej jednak realizują ideały chrześcijańskie. Ich działalność opiera się na podstawie obowiązujących przepisów oraz własnych statutów (art. 37 uoKK). Powyższe organizacje są odpowiednikami „stowarzyszeń świeckich”, których status reguluje Kodeks Prawa kanonicznego.

Wiele ze zrzeszeń katolickich funkcjonuje również w formie fundacji kościelnych, do funkcjonowania których odnoszą się zarówno przepisy uoKK, jak i ustawa o fundacjach.

Możliwość zrzeszania się jest integralnym uprawnieniem przysługującym osobie ludzkiej. Człowiek jako istota społeczna w pełni może urzeczywistniać swoje prawa jedynie w korelacji z innymi. Swoista synergia, która powstaje w wyniku wspólnotowych działań dostrzegana jest zarówno przez prawodawcę świeckiego, jak i kościelnego. Członkowie Kościoła, będąc jednocześnie obywatelami państwa, winni stanowić punkt odniesienia we wspólnych działaniach obu zbiorowości. Prawo do zrzeszania się stanowi jeden ze składników wolności religijnej, uprawnienia o charakterze pierwotnym i podstawowym dla określenia tożsamości każdego człowieka. Obecnie zaś organizacje katolickie stoją przed ogromnym wyzwaniem krzewienia i obrony doktryny katolickiej.

prof. Marek Bielecki