Kategorie bazy wiedzy

Prześladowania chrześcijan w sferze tzw. „obrazy uczuć religijnych” Cz. 1. Dwa bluźniercze akty agresji „Golgota Picnic” i „Klątwa”

Prześladowania chrześcijan mają różną postać. Poczynając od tych, które mają charakter krwawy poprzez akty fizycznej agresji, przemoc werbalną, naruszanie wartości, które stanowią niejako identyfikację tożsamości chrześcijańskiej, także dyskryminację ze względu na wyznawane poglądy. W ramach tej bardzo szerokiej panoramy, w polskich realiach powinny zwrócić uwagę zdarzenia, noszące szyld „wydarzeń artystycznych”, w tym happeningów, które zarazem mogą być postrzegane i są postrzegane w przestrzeni karnej jako „obraza uczuć religijnych”, a w przestrzeni moralno-religijnej są aktami bluźnierstwa. W niniejszym artykule dokonane zostaną w kolejnych częściach: prezentacja najbardziej znanych wydarzeń z tego zakresu w ostatnich latach, następnie – próba zestawienia i oceny kluczowych pojęć normatywnych dla tych zdarzeń i wreszcie – wybiegając w przyszłość refleksja o charakterze spekulatywnym. Wydaje się bowiem, że wydarzenia te mają w istocie wspólny mianownik jakim jest agresywna nienawiść do rodziny w rozumieniu tradycji katolickiej oraz do samego Kościoła katolickiego. Obserwując akty agresji, motywowane tymi samymi anty-wartościami w Stanach Zjednoczonych, w ramach genderowej fali agresji pod nazwą Black Lives Matter, można spekulować co do ich postępu także w Polsce.

1. „Golgota Picnic”

Jednym z pierwszych wydarzeń, określanych mianem „sztuki” bądź „wydarzenia artystycznego”, które wywołało spontaniczny, ale zarazem instytucjonalny protest była „Golgota Picnic”. Jak określano w oficjalnych prezentacjach była to sztuka autorstwa argentyńskiego dramatopisarza Rodrigo Garcíi z 2011 roku. Zawierała krytykę społeczeństwa konsumpcyjnego, porusza temat natury ludzkiej, a przede wszystkim dekonstruuje osobę i przesłanie Jezusa Chrystusa, przedstawiając Jezusa m.in. jako antyspołecznego szaleńca, chorego na AIDS, otoczonego nagimi ciałami, stąpającego po tysiącach bułek do hamburgerów [1] .

Wydarzenie, określane mianem „artystycznego” próbowano bronić wskazując na jego wymiar kulturowy, wielowymiarowy i trudny do jednoznacznej interpretacji. Jednak w odbiorze katolickich odbiorców nie było wątpliwości, że Golgota Picnic ośmieszała przesłanie Ewangelii, kpiła z Chrystusa i wynaturzała Jego słowa. Nie był to odbiór wyłącznie środowiska polskiego. Analogiczną ocenę przedstawiali odbiorcy francuscy. W jednym z czasopism katolickich we Francji pojawiło się na przykład zdanie: „(…) sztuka ośmiesza i systematycznie poniża Chrystusa (…) [to] signum nihilistycznej kultury, która musi śmiać się z innych – aby istnieć” [2] .

Kiedy zaś zerkniemy do francuskiej (tym razem bynajmniej nie „katolickiej”) Wikipedii – tam już na samym wstępie pod hasłem „Golgota Picnic” znajdziemy takie proste i konkretne zdanie: „Sztuka łączy poważną krytykę społeczeństwa konsumpcyjnego i rozczarowanie ludzkością z dekonstrukcją Osoby i nauczania [dosł. Przesłania – message] Jezusa z Nazaretu. [3]

Sztuka wzbudzała kontrowersje i protesty chrześcijan w różnych krajach. W 2011 spektakle we Francji, w Tuluzie, a następnie Paryżu, wywołały protesty tamtejszych katolików [4] .

W 2014 w sytuacji prób prezentacji tego widowiska w Polsce na Malta Festival Poznań zareagował protestem Kościół katolicki. Kolejne protesty w innych miastach (Lublin, Warszawa, Białystok) zakłócały lub powodowały odwołanie innych wydarzeń usiłujących prezentować treść tzw. sztuki w postaci odczytów bądź pokazów filmowych [5] .

Można chyba zauważyć, że wydarzenie to stanowiło swoisty eksperyment społeczny badający granice z jednej strony wrażliwości katolików, a z drugiej strony zakres przyzwolenia ze strony prawa karnego.

2. „Klątwa”

Kolejnym „spektaklem” teatralnym prezentowanym w Teatrze Powszechnym w Warszawie stała się inscenizacja „Klątwy”, wedle autorów tego przedsięwzięcia wzorowanej na utworze Stanisława Wyspiańskiego. Jednak – nie wnikając w próby ewentualnego porównania oryginału utworu z jego realizacją, ważnym jest zapoznanie się z manifestem autoprezentacji tego spektaklu. „W momencie, w którym związek Kościoła i państwa wydaje się nierozerwalny, a władza organów kościelnych próbuje wpłynąć na funkcjonowanie świeckich instytucji oraz na decyzje jednostek, twórcy spektaklu sprawdzają, czy opór wobec tych mechanizmów jest jeszcze możliwy. Na ile katolicka moralność przenika podejmowane przez nas decyzje? Jak wpływa na światopogląd osób, które deklarują niezależność od Kościoła, a jakie konsekwencje posiada dla tych, którzy uważają się za katolików? A przede wszystkim: na ile sztuka współczesna jest zdeterminowana przez religijną cenzurę, autocenzurę i unikanie zarzutu o „obrazę uczuć religijnych?”

Spektakl „Klątwa” wykorzystuje motywy z dramatu Wyspiańskiego do stworzenia wielowątkowego krajobrazu współczesnej religijności i areligijności. W ramach teatru, rządzącego się własną hierarchią oraz często wykorzystującego mechanizm podporządkowania i upokorzenia, twórcy zastanawiają się, czy wyzbycie się lęku przed władzą, a nawet samej władzy, znajduje się w zakresie ich możliwości” [6] .

O ile w dramacie Wyspiańskiego można dostrzec pytania dotyczące problemu zła i odkupienia, wizji Boga karzącego za grzechy czy miłosiernego, odpowiedzialności za popełnione czyny, o tyle warszawski spektakl podejmował w sposób jawny prowokację wymierzoną w określoną grupę odbiorców – „na ile sztuka współczesna jest zdeterminowana przez religijną cenzurę, autocenzurę i unikanie zarzutu o „obrazę uczuć religijnych?”

Spektakl spotkał się z bardzo wyrazistymi reakcjami, zarówno ze strony kościelnej, która protestowała przeciwko znieważeniu osoby św. Jana Pawła II, jak i ze strony przedstawicieli świata polityki, wobec wyraźnej akcji nawołującej do zamachu na Jarosława Kaczyńskiego. Specjalista prawa karnego prof. Piotr Kruszyński w jednym z wywiadów-komentarzy zwrócił uwagę na to, że od chwili, kiedy Jan Paweł II został uznany świętym, a jego wizerunek otoczony został czcią bezczeszczenie tego wizerunku obraża uczucia religijne określonej grupy osób. Za taki akt można było jego zdaniem uznać fragmenty „sztuki” pokazujące seks oralny z figurą papieża, czy piłowanie krzyża.

Prof. Kruszyński uznał za odpowiedzialnego za zaistniałe zdarzenia – dyrektora teatru, który odpowiada za repertuar i zatwierdza go. W grupie osób ponoszących potencjalnie odpowiedzialność wskazał także reżysera oraz aktorów, którzy świadomie wypowiadali sporne kwestie i dokonywali określonych gestów [7] .

Pomimo tej opinii minęły już trzy lata odkąd stołeczna prokuratura sprawdza, czy spektakl „Klątwa” obraża uczucia religijne. Nikt do tej pory nie usłyszał zarzutów.

Można wnioskować, że organy śledcze uległy wyjaśnieniom organizatorów przedsięwzięcia, którzy w oświadczeniu napisali m.in. iż spektakl „w sposób artystyczny antycypował główne tematy debaty publicznej ostatnich dwóch lat, takie jak: walka o prawa kobiet, ustawa dot. aborcji, problem pedofilii wśród księży i odpowiedzialności Kościoła katolickiego, a wreszcie zjawisko narastającej mowy nienawiści prowadzącej do przemocy fizycznej”. [8]

Wyraźne akty agresji w stosunku do św. Jana Pawła II zostały za pomocą charakterystycznej dla propagandy marksistowskiej subwersji zmienione na argument w tworzeniu odwrócenia ról agresora i ofiary.

Zaprezentowane wyżej „przedstawienia” stanowiły jakby przedpole walki z katolicyzmem w Polsce. Ukazano w nich karykaturalny obraz Kościoła, znieważono w sposób bluźnierczy osobę Jezusa Chrystusa, znieważono także osobę św. Jana Pawła II. Zarazem – jak się wydaje – wysondowano granice dopuszczalności tego typu prowokacji. I okazało się, że są to granice praktycznie bez granic.

ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr

PRZYPISY

  1. Por. Szpecht: Teatr święcie oburzonych (pol.), kultura.newsweek.pl, 2012-02-18 [dostęp 26.06.2014] Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 1
  2. http://christianitas.org/news/golgota-picnic-czego-nam-nie-mowia-o-tym-przedstawieniu/ Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 2
  3. http://christianitas.org/news/golgota-picnic-czego-nam-nie-mowia-o-tym-przedstawieniu/ Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 3
  4. Por. https://www.bbc.co.uk/news/world-europe-15752989 Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 4
  5. Por. Niepożądana sztuka „Golgota Picnic”. Kuria w Lublinie nie chce u siebie spektaklu | naTemat.pl, https://natemat.pl/107649,niepozadana-sztuka-golgota-picnic-kuria-w-lublinie-nie-chce-u-siebie-spektaklu  [dostęp 2.12.2017] (pol.) Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 5
  6. https://www.powszechny.com/spektakle/klatwa,s1141.html Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 6
  7. Do więzienia może pójść dyrektor teatru, reżyser oraz aktorzy. https://www.tvp.info/29186109/do-wiezienia-moze-pojsc-dyrektor-teatru-rezyser-oraz-aktorzy-klatwe-bada-prokuratura Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 7
  8. https://kultura.onet.pl/wiadomosci/klatwa-rez-oliver-frlijc-oswiadczenie-teatru-powszechnego-w-warszawie/lwm46cv Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 8