Kategorie bazy wiedzy

Sytuacja chrześcijan w Somalii (wrzesień 2022 r.)

Pogarsza się sytuacja w zakresie bezpieczeństwa w Federalnej Republice Somalii. Ponownie światowa opinia publiczna skupiła uwagę na ostatnich wydarzeniach w tym afrykańskim państwie. W wyniku tylko ostatniego krwawego zamachu terrorystycznego, śmierć poniosło co najmniej 18 osób.

Za atakiem stała somalijska radykalna islamistyczna organizacja terrorystyczna o nazwie Asz-Szabab (w języku angielskim Al-Shabaab; pełna nazwa Harakat al-Shabaab al-Mujahideen). Ma ona ścisłe powiązania z niesławną Al-Kaidą. W oficjalnym komunikacie przyznała się do zorganizowania zamachów.

Atak miał miejsce w nocy 2 września 2022 r. Nie tylko zamordowano 18 niewinnych cywili, ale także zniszczono ciężarówki, które były wypełnione pomocą humanitarną z niezwykle potrzebną żywnością. Do ataku doszło w stanie Hishabelle, który znajduje się w centralnej części państwa. Pomoc żywnościowa miała trafić do miasta Mahas, a do tego nie dojdzie, gdyż wszystkie ciężarówki zostały trafione rakietami.

Atak miał miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak doszło do ataku na hotel w stolicy Somalii, Mogadiszu. Wtedy śmierć poniosło aż 21 osób.

Asz-Szabab, który od ponad dziesięciu lat przeprowadza serię krwawych zamachów terrorystycznych, kieruje rebelią przeciwko rządowi centralnemu. Celem ma być stworzenie w tej części Afryki kalifatu rządzonego zgodnie z zasadami prawa islamskiego.

Ostatnie letnie miesiące mocno zaktywizowały somalijskich ekstremistów religijnych. Bezradność rządu centralnego tylko rozzuchwaliła fundamentalistów islamskich. Siły rządowe dotarły na miejsce wydarzeń dopiero po kilku dniach.

Atak na hotel w Mogadiszu ukazał niemoc sił wiernych rządowi w całości. Asz-Szabab przez ponad 30 godzin oblegał budynek. Media relacjonowały wydarzenia, gdzie pełno było wybuchów i ostrej wymiany ognia między terrorystami, a siłami porządkowymi wiernymi władzy federalnej. Po tym, jak ściągnięto z okolicy dodatkowe jednostki wojskowe, napastnicy się wycofali. Do brutalnych wydarzeń doszło dnia 19 sierpnia 2022 r.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem somalijskiego ministerstwa zdrowia, aż 21 osób zginęło, a 117 zostało rannych.

Atak miał miejsce zaledwie kilka tygodni po tym, jak swoją kadencję zainaugurował nowy prezydent Somalii, którym jest Hassan Sheikh Mohamud. W mowie inaugurującej zapewnił on, że poczyni starania, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się islamskiego dżihadyzmu w regionie, którego symbolem w Afryce Wschodniej jest właśnie Asz-Szabab. Ten niebezpieczny ruch zagraża zwłaszcza chrześcijanom, ale także bardziej umiarkowanym muzułmanom.

Co ważne, somalijscy ekstremiści nie tylko działają na terenie tego pastwa. Swoje akty terroru przeprowadzają w całym wschodnioafrykańskim regionie. Wspólnoty chrześcijańskie chociażby w Kenii były często celem ataków terrorystycznych ze strony wspomnianej organizacji.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że fundamentalizm islamski na terenie Sahelu szybko się rozwija. W ostatnich miesiącach dużo pisało się nie tylko o wzroście aktywności Asz-Szabab w Afryce Wschodniej, ale także Boko Haram w Afryce Zachodniej. Podobnych organizacji na kontynencie afrykańskim jest znacznie więcej.

Co ciekawe, Asz-Szabab nie ogranicza się tylko do Afryki Wschodniej. Również ma swój udział w rebelii, które ma miejsce na terenie państwa mozambickiego. Już w 2017 r. rząd Mozambiku ogłosił, że musi prowadzić „wojnę z terrorem”. Wtedy to pojawienie się Asz-Szabab w tym kraju uważano za niegroźny incydent. Na początku 2022 r. nawet władze mozambickie nie były w stanie ukryć faktu, że ma miejsce wielka ofensywa islamskich fundamentalistów, w ogarniętej rebelią prowincji północnej Cabo Delgado. Liczbę wewnętrznych przesiedleńców oblicza się już na 80 tysięcy.

Mozambik nie jest w stanie obecnie zapanować nad sytuacją, a rebelianci nie tylko opanowali znaczne obszary prowincji, ale rozpoczęli szerokie akcje pacyfikacyjne, polegające na tym, że pali się wioski i ścina cywilom głowy. Cabo Delgado to prowincja zdominowana przez muzułmanów – sam Mozambik w większości jest chrześcijański.

W Cabo Delgado śmierć za wiarę poniosło już, co najmniej 300 chrześcijan, zaś celem ataków było około 100 miejsc kultu. Obecnie duże miasta są w rękach sił rządowych i zagranicznych oddziałów paramilitarnych. Rebelianci i terroryści ukrywają się teraz w lasach, a to oznacza, że na celowniku są mieszkańcy małych miejscowości i wiosek.

Jak podaje organizacja Open Doors UK, Somalia zajmuje niechlubne trzecie miejsce na liście World Watch List, czyli w indeksie państw, gdzie sytuacja chrześcijan jest najtrudniejsza.

Trudno jest określić ilu chrześcijan żyje w Somalii. Jest to pokłosie faktu, że przyznanie się do wiary może skutkować zagrożeniem dla zdrowia lub życia, tak dla siebie, jak i całej rodziny. Przyjmuje się, że w kraju mieszka około 16 milionów osób. W większości są to muzułmanie. Chrześcijan jest bardzo mało. Szacunki mówią o kilkuset tysiącach wyznawcach.

Ataki na chrześcijan w Somalii są niemal powszechne od około ćwierć wieku. Organizacje takie jak Asz-Szabab bardzo się rozrosły i kontrolują znaczne części kraju. Chrześcijanie dla fundamentalistów islamskich są naturalnymi celami, które chcą zniszczyć.

Co ważne, większość współczesnych chrześcijan w Somalii to osoby, które podjęły decyzję o porzuceniu islamu na rzecz nowej wiary. Konwertyci są przez muzułmańskich ekstremistów traktowani jak zdrajcy i wrogowie. Nawet podejrzenie o konwersję może skutkować nękaniem, zastraszaniem, a nawet zamordowaniem. Chrześcijanie w Somalii nie mają prawa odwoływać się do swojego dziedzictwa, natomiast młodym osobom odmawia się często prawa do publicznej edukacji.

Przyjmuje się, że najbardziej wrażliwą na prześladowania religijne grupą w Somalii są młode kobiety, które nawróciły się na chrześcijaństwo. Nawet podejrzenie o bycie chrześcijanką może skutkować takimi aktami przemocy jak publiczne poniżanie, gwałcenie zbiorowe, areszt domowy, morderstwo czy zmuszenie do ślubu z radykalnie nastawionym muzułmaninem. W przypadku mężatek zasądza się odbiór dzieci i rozwód z jej winy. Natomiast w kontekście wdów często zdarzało się, że była zmuszana do ślubu z muzułmaninem i traciła na jego rzecz prawo do swojej własności.

Należy przyjąć, że sytuacja nie tylko chrześcijan, ale także znacznej części muzułmanów, w najbliższym czasie stanie się tragiczna. Wszystko w związku ze spodziewaną klęską głodu, która może już nastać w październiku 2022 r.

Zdaniem wielu organizacji humanitarnych, już teraz 1,5 miliona dzieci (około połowa wszystkich niepełnoletnich) cierpi z powodu ostrego niedożywienia. Przez suszę rolnicy nie tylko potracili plony oraz inwentarz, ale nie są w stanie wyżywić siebie i swoich rodzin. Rośnie przemoc wobec kobiet, a susze zmusiły milion osób do porzucenia własnych domów. Podobne problemy dotykają teraz Etiopię i Kenię.

Minęło nieco ponad 10 lat od ostatniej, katastrofalnej klęski głodu w Somalii. Wtedy to śmierć poniosło ponad 250 tysięcy Somalijczyków, jeszcze zanim ogłoszono klęskę głodu przez organizacje międzynarodowe. Brak reakcji natychmiastowej ze strony światowych liderów może skutkować jeszcze większą klęską.

Co ważne, należy spodziewać się, że wraz ze wzrostem problemów w Somalii, chociażby z dostępem do żywności czy bieżącej wody, może też rosnąć poziom prześladowania w oparciu o kryterium przynależności religijnej. W sytuacji kryzysowej, a z taką permanentnie od wielu lat kraj ten się zmaga, szuka się winnych.

Fundamentaliści islamscy zaangażowani w działalność różnych globalnych organizacji terrorystycznych chętnie wybierają za cel właśnie chrześcijan, jako odpowiedzialnych za własne tragedie, czego skutkiem są przemoc, dyskryminacja oraz prześladowania. W wielu krajach podobny scenariusz można już zaobserwować.

Zatem jedynie świadomość krzywd oraz jasna deklaracja społeczności międzynarodowej o potępieniu aktów przemocy ze względu na religię i wyznanie może skutkować zmianą polityki władz centralnych w Mogadiszu i poważniejszym podejściu do rzeczonego tematu.

Wielką pomocą byłoby uruchomienie międzynarodowych funduszy, aby zapobiec takim dysfunkcjonalnym zjawiskom jak niedobór żywności, inflacja, problemy aprowizacyjne, etc. Tylko jasne postawienie granic dyskryminacji pozwoli zapanować nad procesami, których kosztem nierzadko jest ludzkie życie.

dr Krystian Chołaszczyński

Źródła:

18 Killed in Bloody Al-Shabaab Attack, 5 September 2022, https://www.persecution.org/2022/09/05/18-killed-bloody-al-shabaab-attack/ [dostęp 11.09.2022]

21 Killed In Latest Attack by Al-Shabaab, 29 August 2022, https://www.persecution.org/2022/08/29/21-killed-latest-attack-al-shabaab/ [dostęp 11.09.2022]

Jihadists in Mozambique Launch a New Offensive, 1 September 2022, https://www.persecution.org/2022/09/01/jihadists-mozambique-launch-new-offensive/ [dostęp 11.09.2022]

Mozambique’s Battle with Insurgents Rages On: Women and Children are Caught in the Crossfire, 24 July 2022, https://www.persecution.org/2022/07/24/mozambiques-battle-insurgents-rages-women-children-caught-crossfire/ [dostęp 11.09.2022]

Somalia: UN expert warns health care standards “dangerously low”, 5 April 2022, https://www.ohchr.org/en/press-releases/2022/04/somalia-un-expert-warns-health-care-standards-dangerously-low [dostęp 11.09.2022]

Somalia, https://www.opendoorsuk.org/persecution/world-watch-list/somalia/ [dostęp 11.09.2022]

NGOs Call for Urgent Funding Surge as Somalia is Expected to Face Famine, 5 September 2022, https://reliefweb.int/report/somalia/ngos-call-urgent-funding-surge-somalia-expected-face-famine, [dostęp dn. 11.09.2022].