Kategorie bazy wiedzy

Ukierunkowane uwodzenie jako taktyka prześladowania młodych kobiet

Czy to w afrykańskich wioskach czy w miastach Azji Południowo-Wschodniej, chrześcijańscy chłopcy i dziewczęta dorastają w obliczu poważnych wyzwań, takich jak ubóstwo i konflikty. Jest głęboko niepokojące, że dzieciom prześladowanego Kościoła nie oszczędza się najbardziej złowrogich i upokarzających taktyk, aby oderwać je od wzrastania w wierze chrześcijańskiej.

Dzieci i młodzież są wyjątkową grupą demograficzną, ponieważ znajdują się w okresie formacji życia, podczas którego każde doświadczenie może kształtować i zmieniać ścieżki ich przyszłości. Może właśnie dlatego ten najbardziej delikatny okres życia jest manipulowany przez religijnych prześladowców. Staje się to boleśnie widoczne, gdy bada się dynamikę prześladowań religijnych w najmłodszym pokoleniu Kościoła.

Ukierunkowane uwodzenie

Podczas gdy zarówno chłopcy, jak i dziewczęta doświadczają surowego traktowania, dziewczynki są szczególnie narażone na ukierunkowane uwodzenie. W prześladowaniach religijnych ukierunkowane uwodzenie wykorzystuje romantyczne komplementy, obietnice związku lub komentowanie atrakcyjności seksualnej z zamiarem odwrócenia danej osoby od wybranej przez nią wiary. Ta relacyjna pogoń sięga do głębokiej ludzkiej potrzeby miłości i przynależności. Wykorzystuje też nacisk Kościoła na małżeństwo i rodzinę, zwłaszcza w przypadku dorastających dziewcząt.

Wiele młodych kobiet w krajach ze Światowego Indeksu Prześladowań dorastało, słysząc, że największą radość w życiu daje bycie matką i żoną. I z pewnością jej największym darem, którego należy strzec aż do ślubu, jest dziewictwo. Choć jako Kościół możemy mieć dobre intencje, podkreślając status rodziny, to nie zdajemy sobie sprawy co do stopnia, w jakim młodsza dziewczyna internalizuje te wartości jako jedyny sposób na znalezienie i potwierdzenie statusu w swojej społeczności. To czyni ją bezbronną wobec wyrafinowanego prześladowcy. Czuje presję, by wyjść za mąż, a wtedy niechrześcijanin zaczyna sprawiać, że czuje się wyjątkowa i doceniana.

Kiedy jej młode serce zaczyna skłaniać się ku niechrześcijańskiemu wielbicielowi, wtedy jest podatna na dodatkowe naciski. On może, w najsłodszych słowach, zapytać, czy nie powinni mieć jednego serca i umysłu, jeśli chodzi o religię. Albo może bagatelizować ich różnice religijne, wydając się być bardzo tolerancyjny dla jej odmiennych przekonań, gdy są w związku. Kiedy czujność takiej młodej dziewczyny jest uśpiona, napaść seksualna i presja społeczna często zmuszają jej rodzinę do rozważenia małżeństwa, aby zachować niebiblijne, kulturowe pojęcie „honoru”. W niektórych przypadkach takie młode kobiety są wydawane za mąż bez obecności rodziny.

To właśnie po ślubie, przy czym nie ma tu mowy o radosnym świętowaniu i weselu, a raczej po pośpiesznej, a nawet odbywającej się w ukryciu ceremonii prawda o prawdziwych intencjach adoratora wychodzi na jaw.

Okazuje się, że od początku to wszystko było podstępem i to właśnie było ukierunkowane uwiedzenie. Dochodzi do przemocy seksualnej, czasem stosowany jest areszt domowy, a w końcu przymusowa konwersja. Po roku małżeństwa i być może ciąży, często taki drapieżnik rozwodzi się z nią i żąda opieki nad dzieckiem. Albo ta młoda kobieta pozostaje z „mężem” jako dożywotnia niewolnica seksualna i gospodyni domowa, ponieważ obawia się zostania samotną matką lub zostania odesłaną do rodziny w „hańbie”, rezultat jest taki sam: kolejna młoda chrześcijanka została skutecznie usunięta z życia Kościoła.

Jest mało prawdopodobne, że zostanie jej udzielona jakakolwiek duchowa formacja czy wsparcie. Jest mało prawdopodobne, że zawrze ponowne małżeństwo z chrześcijańskim mężczyzną, ponieważ jest postrzegana jako „towar zepsuty”. Co najgorsze, marzenia jej matki i babki co do jej przyszłości zostały intencjonalnie wykorzystane jako broń do prześladowań religijnych.

Konflikt pokoleń

Zasadniczo ta taktyka stosowana wobec dzieci (wśród 30 taktyk zidentyfikowanych w raporcie Open Doors na temat prześladowania wobec dzieci i młodzieży) nie dotyczy dziewczynek czy chłopców, ale jest wykorzystywana jako katalizator krzywdy międzypokoleniowej w Kościele. Jeśli ostatecznym celem prześladowców jest całkowite wykorzenienie chrześcijaństwa w danej społeczności, to strategiczne jest zerwanie więzi między starszym i młodszym pokoleniem. Jeśli uda się obrócić jedno pokolenie przeciwko drugiemu, wtedy to własna rodzina przejmuje rolę prześladowców.

Z drugiej strony, istnieje jeszcze bardziej podstępny motyw wykorzystywania potencjału konfliktu pokoleniowego. Jest to subtelne wywrócenie do góry nogami całego pojęcia wolności wyznania lub przekonań. Jeśli i gdy, w przypadku ukierunkowanego uwodzenia, rodzina chrześcijańska protestuje przeciw (przymusowemu) opuszczeniu przez ich córkę jej chrześcijańskich korzeni, ta rodzina może zostać oskarżona o to, że to właśnie ona narusza wolność wyznania swojego dziecka.

Kościół może być silny w obliczu tej taktyki

Bezpieczny, wspierający Kościół odgrywa potężną rolę w relacjach międzypokoleniowych. W nieprzyjaznym środowisku, Kościół może uznać wrodzoną wartość dzieci i młodzieży, być miejscem zachęty i sprzyjać porozumieniu międzypokoleniowemu.

Rodzice, duchowni i liderzy chrześcijańscy są odpowiedzialni za wzmocnienie w młodzieży poczucia przynależności i przywiązania. Jednak niektórzy z nich mogą nie czuć się dobrze przygotowani do pełnego zrozumienia doświadczeń, z jakimi borykają się młodzi ludzie, aby móc wyjść naprzeciw ich potrzebom. Młodzi dorośli, a w szczególności osoby w wieku 18-30 lat, mogą często służyć własnym doświadczeniem i rozeznaniem w niesieniu pomocy swoim rówieśnikom.

30-latkowie, mogą często służyć jako most porozumienia między pokoleniami. Mogą pomóc przełamać fałszywy spokój polegający na milczącym ignorowaniu presji, z jaką boryka się młodzież oraz zasugerować sposoby wyposażenia nastolatków w skuteczne narzędzia do stawiania czoła cichym presjom, z jakimi się borykają, takim jak ukierunkowane uwodzenie.

Jednym z praktycznych sposobów ochrony przed uwodzeniem jest postrzeganie przez młodzież Kościoła jako miejsca, w którym ceni się wyjątkowe zalety młodego pokolenia i daje mu szansę na rozwój. Bez względu na to, w jakim miejscu na świecie się znajdują, duchowni, liderzy i rodzice muszą być obecni w rzeczywistości, z którą boryka się młode pokolenie.

Łukasz Wilczyński