Kategorie bazy wiedzy

Wolność religijna w Hiszpanii Anno Domini 2020

Wolność religijna w Hiszpanii Anno Domini 2020

Obserwatorium Wolności Religijnej w Hiszpanii opublikowało swój doroczny raport na temat ataków na tle religijnym, do jakich doszło w tym kraju w 2020 roku. Jest to dokument wart uwagi również z tego powodu, iż pokazuje pewną ogólną tendencję, jaka zapanowała w świecie zachodnim po wybuchu pandemii koronawirusa. Specyfika tego okresu polega na tym, że inaczej niż do tej pory rozkładają się akty motywowane nienawiścią do wiary.

Przed epidemią wiele ataków na chrześcijan rozpoczynało się podczas różnych, lewackich lub feministycznych, demonstracji. Z powodu ograniczeń sanitarnych manifestacje przestały być jednak organizowane, a tym samym spadła liczba napaści towarzyszących tego typu zgromadzeniom.

Ograniczenia epidemiologiczne dotknęły jednak także chrześcijan, powodując w wielu przypadkach naruszenie ich wolności obywatelskich, a zwłaszcza swobody praktykowania religii. Przejawiało się to choćby w arbitralnych decyzjach władz dotyczących ustalania pojemności miejsc kultu czy policyjnych akcjach wtargnięcia do świątyń podczas nabożeństw. Do najbardziej drastycznej sytuacji doszło w Wielki Piątek w katedrze w Granadzie, gdy policja przerwała liturgię sprawowaną przez arcybiskupa Francisco Javiera Martineza.

Spadła natomiast podczas pandemii (po raz pierwszy od wielu lat) liczba fizycznych ataków na miejsca kultu lub symbole religijne, takich jak podpalenia, dewastacje czy profanacje. Do najgłośniejszego przypadku doszło w kościele w La Felguera, gdzie cztery kobiety zbezcześciły i podpaliły ołtarz. Mniejsza liczba tego typu aktów w dużej mierze wynika z ograniczeń sanitarnych, które zmniejszyły mobilność społeczną.

W tym czasie jednak aktywność wielu ludzi przeniosła się do cyberprzestrzeni. Nic więc dziwnego, że podczas pandemii zanotowano większą liczbę ataków słownych, zastraszania, obelg czy pogróżek pod adresem osób wierzących w internecie.

Spośród przedstawicieli wszystkich religii najbardziej atakowaną grupą pozostają chrześcijanie, a zwłaszcza katolicy. Sporadyczne przypadki dotyczą muzułmanów i Żydów. Regionem, w którym najczęściej dochodzi do antyreligijnych aktów, jest natomiast Katalonia. Za nią plasują się Madryt i Andaluzja.

Zdaniem autorów raportu, atakom na chrześcijan sprzyja radykalny i wojowniczy sekularyzm reprezentowany przez lewicowe ugrupowania wchodzące w skład rządu, takie jak Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (PSOE) i Podemos, a także Zjednoczona Lewica. Dążą one do wyrugowania z przestrzeni publicznej chrześcijańskiej symboliki religijnej, czego przykładem są plany usunięcia największego na świecie krzyża w Dolinie Poległych (Valle de los Caidos).

Z powodu koronawirusa rok 2020 nie jest reprezentatywny, a jego specyfika uniemożliwia skuteczne porównania z innymi latami. Dlatego dopiero po ustaniu pandemii można będzie prześledzić długofalowe trendy dotyczące ataków na tle religijnym.

red. Grzegorz Górny