Kategorie bazy wiedzy

„Zmiana płci” jako prawo człowieka?

„Zmiana płci” jako prawo człowieka?

Chrześcijaństwo to wpierw troska o szczególną wartość człowieka, skoro sam Bóg gotów był uczynić dla niego aż tyle. Ale nie ma człowieka jako takiego, jest tylko człowiek jako mężczyzna lub kobieta. Ta różnica człowieczeństwa jest dzisiaj jednak przedmiotem zmasowanego ataku, bo próbuje się nam w różnych miejscach wmówić, że jest to tylko różnica biologiczna, różnica poniżej osobowa, którą zatem nie należy się przejmować, uznawać za obiektywnie ważną w postępowaniu. To jakoby sfera subiektywna, do określenia przez subiektywne pragnienia człowieka. Niekiedy nie zauważamy, że sprawa ta dotyczy samego sedna naszej chrześcijańskiej tożsamości, bo przecież oczekujemy zmartwychwstania, skoro człowiek jest także ciałem. Pierwszą ofiarą zlekceważenia tej prawdy w życiu indywidualnym, społecznym i politycznym będzie chrześcijaństwo, jak to zresztą na własne oczy widzimy.

Rozpoczęcie nowego roku szkolnego 2023/24 przywitało nauczycieli jeszcze większą niż wcześniej liczbą uczniów, którzy żądają uznania ich za osoby innej płci, niż de facto są. Grozi się nauczycielom poważnymi negatywnymi konsekwencjami, jeśli tych żądań nie spełnią. Czuwa już dyżurny psychiatra czy psycholog z dokumentami, iż w przeciwnym razie uczeń/uczennica popełni samobójstwo i wkroczy prokurator…

Ten gwałtowny przyrost problemu identyfikacji płciowej różnie można tłumaczyć, ale pierwszorzędne znaczenie ma aktywność politycznie i finansowo zorganizowanego lobby zachęcającego do wsłuchiwania się we własne przeżycia i uzgadnianie własnego ciała i psychiki wedle stanu tych przeżyć. W Polsce tę aktywność prowadzi wpierw organizacja Trans-Fuzja, ale podłączona oczywiście do zagranicznej kroplówki z finansami. Ze sprawozdania finansowego za 2022 możemy wyczytać, że roczne przychody wyniosły około 560 000 zł. Pieniądze wpływają z różnych źródeł, ale głównym (198 000 zł) jest feministyczna i transseksualna organizacja nazwana pewnie nieprzypadkowo „Mama Cash” mającą w kasie w 2022 roku dochodu 21,384,874 euro. Wśród jej darczyńców mamy wpierw Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niderlandów (Dutch Ministry of Foreign Affairs (MFA), a wśród starych znajomych spotkamy Fundację Forda, od dziesiątków lat aktywnej w globalnej polityce antynatalistycznej. „Tego Forda”, od którego liczyć się będzie nowa era, globalnego świata bez rodziny, opisywanego przez Aldousa Huxleya w „Nowym wspaniałym świecie”.

Bez euros nasza młodzież siedziałaby w domu, „odrabiając lekcje”, a wkraczając w dorosłość chodziłaby do ciężkiej pracy. Zamiast tego odrabia zadania zlecone przez globalnych ideologów, przed którymi ostrzegał Jana Paweł II w encyklice Centesimus annus. Ale nawet niektórzy katolicy strasznie się ich boją lub bardzo szanują, stojąc z czapką pod ich eleganckimi drzwiami. Nie myślą natomiast o tragedii zgotowanej tysiącom młodych ludzi (i ich rodzinom), którym rozterki płciowe napełniły negatywnymi emocjami wobec własnej płci. Pomimo znanych powszechnie tragedii osób, które zechciały skorzystać z oferty tzw. „zmiany płci”, odpowiedzialni za życie społeczne nie chcą im pomóc, a wpierw ostrzec czy powstrzymać przed tragedią. Kiedy prof. Bogdan Chazan i prof. Andrzej Kochański (genetyk) zechcieli zorganizować konferencje na ten temat w Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, otrzymali negatywną odpowiedź (zob. wywiad Jana Łopuszańskiego z prof. B. Chazanem na Afirmacja.TV). Niektórych katolików ta straszna tragedia nie obchodzi, a nawet niekiedy czynnie uczestniczą w tych zbrodniczych działaniach, jak łatwo sprawdzić, przeglądając biogramy licznych psychologów, psychiatrów, endokrynologów i chirurgów współpracujących ze zbrodniczym przemysłem tzw. „tranzycji płci”, prowadzonej wedle wytycznych Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego[1]. To nieraz „nasi”, ale pewnie na studiach nie dowiedzieli się niczego ważnego w sprawie tego, co to znaczy być mężczyzną lub kobietą. Dzisiaj przykładają rękę do cudzego nieszczęścia, o czym możemy posłuchać we wstrząsającym wywiadzie Jana Pospieszalskiego z młodą Magdą, która – jak dzisiaj z goryczą twierdzi – dokonała „nieodwracalnego okaleczenia własnego ciała” („Ignorancja lekarzy i słodkie kłamstwa w sieci. Zobacz świadectwo Magdy zmanipulowanej do tranzycji”. Afirmacja.TV[2]. Pokazuje też konkretnie, w jaki sposób została zmanipulowana przez trans-biznes, pozorowany na medycynę (w placówkach opieki zdrowotnej), co od razu powinno być przedmiotem kilkunastu pozwów.

Czy „sól Ziemi” zamierza dalej w tej sprawie milczeć, jakby nie zauważając obecnego w tych praktykach nie tylko łamania konstytucyjnego prawa człowieka do poszanowania jego godności (zob. Preambuła Konstytucji RP), ale także zamachu na sedno chrześcijaństwa?

dr hab. Marek Czachorowski

PRZYPISY

  1. https://pts-seksuologia.pl/images/ckeditor_photos/Grabski_PsychiatrPolOnlineFirstNr187.pdf_____5f7ad3b021cb6.pdf Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 1
  2. https://www.youtube.com/watch?v=81Js9QtlX1s Powrót do fragmentu, którego dotyczy przypis numer 2